Daniel Obajtek idzie na Jasną Górę? Kontrowersje budzą jego buty
W pielgrzymce udział bierze 600 osób. Pielgrzymi pokonać mają ponad 300 kilometrów. Wyruszyli w niedzielę o świcie, a do celu dotrzeć mają 13 sierpnia przed południem. To już 47. piesza pielgrzymka z Rzeszowa do Częstochowy.
Na starcie pielgrzymki pod kościołem farnym pojawił się europoseł i były prezes Orlenu Daniel Obajtek, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. „47. Rzeszowska Pielgrzymka na Jasną Górę – ruszyła!” – napisał. Do wpisu dołączono zdjęcia.
Internauci zwrócili uwagę na ubiór Daniela Obajtka
To właśnie zdjęcia, na których widoczny jest europoseł, zwróciły największą uwagę internautów. Na jednym z nich dokładnie widać ubiór polityka – białą koszulę, garniturowe spodnie i pasujące do nich skórzane buty. Bardziej elegancko ubrana jest tylko idąca przed nim para młoda, która na chwilę przed ruszeniem w trasę wzięła ślub.
Przejście w takich butach 300 kilometrów, albo chociaż drobnego ułamka tej trasy, wydaje się bardzo ciężkim zadaniem, czego nie omieszkali wytknąć komentujący. „Wygodne masz laczki do pielgrzymowania”, „W takich butach?” – czytamy. Internauci zarzucają politykowi, że przeszedł on góra 100 metrów, zrobił zdjęcie i odszedł.
Pielgrzymi nie muszą iść całej trasy
Nawet jeśli jednak Daniel Obajtek nie wędrowałby z pielgrzymką całej trasy, nie byłoby to nic niespotykanego. Pielgrzymka Rzeszowska poza 14 kilkudziesięcioosobowymi grupami, która idą prosto na Jasną Górę, organizuje także mniejsze grupy, które dołączają do pielgrzymki na jeden wybrany dzień.
– Każdego dnia, z wyznaczonej miejscowości w naszej diecezji, wyjedzie jeden, dwa, albo trzy autokary z pielgrzymami, którzy dołączą na trasie do wędrujących pątników. Po całym dniu marszu wsiądą do autokaru i pojadą na Jasną Górę, a po Apelu wrócą do swoich domów. Na taką formę pielgrzymowania zdecydowało się 1200 osób – tłumaczył w rozmowie z PAP ks. Mariusz Uryniak, wicedyrektor rzeszowskiej pielgrzymki.