Apelacja McLarena odrzucona, Raikkonen mistrzem
"Po zapoznaniu się z dokumentami i ekspertyzami, wysłuchaniu zainteresowanych stron zdecydowano, że apelacja złożona przez zespół Vodafone McLaren-Mercedes jest nieuzasadniona i została odrzucona" - napisano w oficjalnym komunikacie FIA.
Międzynarodowy Trybunał Apelacyjny FIA nie uznał argumentów teamu McLaren-Mercedes. Orzekało czterech sędziów: Amerykanin John Cassidy, Grek Vassilis Koussis, Portugalczyk Jose Macedo e Cunha i Czech Jan Stovicek.
Postępowanie dotyczyło nieprawidłowości, jakie stwierdzono podczas Grand Prix Brazylii, która odbyła się 21 października na torze Interlagos. Po zakończeniu rywalizacji okazało się, że paliwo stosowane przez kierowców dwóch teamów: BMW-Sauber (w tym Roberta Kubicy) oraz Williams-Toyota miało temperaturę o kilka stopni niższą od dozwolonej w regulaminie.
Stewardzi w protokole sporządzonym po wyścigu opisali zdarzenie, ale nie uznali go za istotne i nie podjęli decyzji o dyskwalifikacji trzech kierowców, którzy zajęli miejsca odpowiednio od czwartego do szóstego: Niemca Nico Rosberga (Williams-Toyota), Kubicę i Niemca Nicka Heidfelda (obaj BMW- Sauber).
Za nimi, na siódmej pozycji, zameldował się na mecie Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes. W klasyfikacji mistrzostw świata kierowców wyprzedził go o jeden punkt Fin Kimi Raikkonen, zwycięzca wyścigu na Interlagos.
Gdyby sędziowie uznali rację zespołu McLaren-Mercedes, powinni zdyskwalifikować trzech kierowców, którzy na Interlagos wyprzedzili Hamiltona. Wtedy tytuł zdobyłby Brytyjczyk wyprzedzając o dwa punkty Raikkonena.
Obaj kierowcy zespołu McLaren-Mercedes - Hamilton i Hiszpan Fernando Alonso stwierdzili, że nie chcą, aby tytuł mistrza świata był przyznawany przez Trybunał.ab, pap