Mocne spięcie na antenie Polsat News. „To jest kobieta”
Do mocnego spięcia między politycznymi przeciwnikami, do którego dołączył także prowadzący program Grzegorz Jankowski, doszło w poniedziałkowy wieczór podczas programu Punkt Widzenia na antenie Polsat News. Gośćmi programu były posłanki Olga Semeniuk-Patkowska z PiS i Karolina Pawliczak z Koalicji Obywatelskiej oraz poseł Sławomir Ćwik z Polski 2050.
Spięcie na antenie Polsat News
Podczas programu pojawił się temat dostania się na terytorium Polski nieznanego obiektu powietrznego. Prowadzący zapytał gości o procedury związane z takim zagrożeniem. – Powinien być stworzony odpowiedni system reagowania. Wojskowi muszą być wysłuchani przez polityków – odpowiedziała mu Olga Semeniuk-Patkowska.
– Dzisiaj znowu wojsko i polityka zbrojeniowa schodzi na dalszy plan. Za naszych rządów PiS było krytykowane za wzmacnianie granicy – oceniła polityczka PiS.
To po tych słowach doszło do intensywnej reakcji ze strony Sławomira Ćwika. – Dziwię się wypowiedziom pani poseł Patkowskiej. Ale odnoszę wrażenie, że może zbyt długo była przewodniczącą rady Polskiej Agencji Kosmicznej, bo odleciała chyba w kosmos… – mówił polityk Polski 2050.
Poseł polski 2050 przeprasza posłankę PiS
Posłanka PiS obruszyła się po tych słowach. – Nie powinien przeprosić za to chamstwo? To jest chamstwo na najniższym poziomie – zapytała prowadzącego. – Panie pośle, upominam pana. To słowa poniżej krytyki. Przeprosi pan? – wtrącił Grzegorz Janowski.
– Tak, przepraszam, ponieważ to rzeczywiście złe słowa. Ale użyłem takiego sformułowania, ponieważ pani poseł bezczelnie stwierdziła, że wojsko nic nie robi i nie ma żadnych procedur – skwitował Sławomir Ćwik. – Nic takiego nie powiedziałam – odpowiedziała mu Olga Semeniuk-Patkowska.
Dziennikarz pouczał posła Polski 2050
Do kontrowersyjnej wypowiedzi posła Polski 2050 prowadzący wrócił jeszcze kilka minut później. – Jeszcze raz upominam pana posła Ćwika. Z tym odlotem to była delikatnie mówiąc przesada – powiedział Grzegorz Janowski.
Kiedy Sławomir Ćwik próbował się bronić, prowadzący mu przerwał. – Nie, panie pośle. Nie ma żadnego powodu, by mówić tak do kobiety. Co pan mówi? To jest kobieta. Wiem, że to przeciwniczka polityczna, ale tak się nie mówi – pouczał polityka.
– Ma pan milion sformułowań w języku polskim, by sprzeciwić się temu, co mówi pani poseł Semeniuk-Patkowska. Panie pośle, ludzie was oglądają. Tak chcecie rozmawiać? Ludzie biorą z was polityków przykład, polskich elit. Co ja powiem córce, gdy wrócę do domu? Że tak można mówić, bo politycy tak robią? – pytał Grzegorz Janowski.
Semeniuk-Patkowska: Koalicja tylko w słowach szanuje kobiety
Po programie Olga Semeniuk-Patkowska odniosła się do spięcia w mediach społecznościowych. „Dziękuję redaktorowi Grzegorzowi Jankowskiemu za obronę. Jak widać, Koalicja tylko w słowach szanuje kobiety. Pomijam już niski poziom merytorycznych wypowiedzi pana posła” – napisała.
Zdarzenia skomentował także Sławomir Ćwik. „Czy naprawdę podsumowanie, że ktoś oderwał się od faktów i mówi całkowitą nieprawdę poprzez użycie metafory, że »odleciał w kosmos« jest taką zbrodnią i nietaktem? Są bardziej dosadne.”.. – napisał.