Blinken w towarzystwie Lammiego w Kijowie. Jutro spotkanie z Tuskiem i Sikorskim
Szefowie dyplomacji Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, Antony Blinken i David Lammy pojawili się w Kijowie w środę z samego rana. Rangi wydarzeniu dodaje fakt, że – jak stwierdził w trakcie odbywającej się dzień wcześniej konferencji prasowej brytyjski minister – to pierwsza tego rodzaju wspólna wizyta od ponad dekady.
Zgodnie z zapowiedziami Blinkena, podczas rozmów z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim poruszone będą tematy priorytetowych potrzeb Ukrainy oraz jej integracji z NATO i Unią Europejską. Możliwie podjęte zostaną także rozmowy w kierunku rozluźnienia wytycznych dla naszego wschodniego sąsiada związanych z użytkowaniem amerykańskiej i brytyjskiej broni dalekiego zasięgu.
– Będziemy uważnie słuchać naszych ukraińskich partnerów i obaj złożymy relacje premierowi Wielkiej Brytanii Keirowi Starmerowi i prezydentowi USA Joe Bidenowi w najbliższych dniach – zapowiedział Blinken cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Antony Blinken odwiedzi Polskę
Następnego dnia – w czwartek, 12 września – Sekretarz Stanu odwiedzi Polskę. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował, że w trakcie wizyty Blinken spotka się on z premierem Donaldem Tuskiem oraz ze swoim polskim odpowiednikiem, szefem dyplomacji Radosławem Sikorskim.
Ponadto dzień wcześniej Polsat News informował, że dojść ma także do spotkania Blinkena z prezydentem Andrzejem Dudą.
Departament Stanu Stanów Zjednoczonych przekazał, że podczas rozmów omówiony ma zostać „szereg ważnych kwestii dwustronnych”. Wśród nich znaleźć ma się pogłębienie polsko-amerykańskiej współpracy na polu obronności i energetyki, a także wsparcie Ukrainy przez kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Europejski tour Blinkena
Wcześniej – w poniedziałek i wtorek – Sekretarz Stanu odwiedził Wielką Brytanię, gdzie poza spotkaniem z Lammym rozmawiał także z premierem Keirem Stramerem. „Partnerstwo między naszymi dwoma krajami ma kluczowe znaczenie dla sprostania najpilniejszym globalnym wyzwaniom” – pisał po spotkaniu.