Fala kulminacyjna w Cigacicach. Mieszkańcy zagrożeni?

Dodano:
Przez Cigacice przechodzi fala kulminacyjna Źródło: PAP / Lech Muszyński
Przez lubuskie Cigacice na Odrze przechodzi fala kulminacyjna. Stan alarmowy jest przekroczony na 21 stacjach hydrologicznych, o czym poinformowali specjaliści Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

We wtorek rano poziom wody w Cigacicach osiągnął 645 centymetrów. Stan alarmowy w tym miejscu wynosi 400 centymetrów, a w kiedy przez miasteczko przechodziła powódź w 1997 roku, przepływająca tamtędy Odra miała 682 centymetry.

Na szczęście obyło się bez konieczności ewakuacji mieszkańców Cigacic. Choć występują lokalne podtopienia, mają one miejsce przy wałach przeciwpowodziowych. W większości są to pola i lasy. Szczególnie wrażliwe, strategiczne miejsca zostały zabezpieczone przez służby i mieszkańców.

Woda będzie opadać przez kilka godzin

Jak przekazał dziennikarzom RMF FM młodszy brygadier Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej, kilka godzin może potrwać spadek poziomu wody. IMGW bowiem przewiduje, że około godziny 6-7 miał zostać osiągnięty maksymalny poziom wody. Około godziny 14 poziom wody w Cigacicach zacznie spadać.

Strażacy apelują, by każdą niepokojącą sytuację zgłaszać pod numer 112.

Jak przekazał IMGW, stan alarmowy był przekroczony na 21 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry. Poziom rzeki w Nowej Soli wynosi teraz 644 centymetry, w Nietkowie – 638 centymetrów, w Białej Górze 484 centymetry, a w Słubicach z kolei 412 centymetrów.

Gwałtowna pogoda w Europie

Jak już informowaliśmy wcześniej, Europa Środkowa znów znalazła się w epicentrum gwałtownych zjawisk atmosferycznych, wywołanych przez niż genueński Boris, który przyniósł olbrzymie opady i zagrożenie powodziowe. Na południu Polski, a szczególnie w Sudetach, w krótkim czasie spadły kilkumiesięczne normy opadów. Na zachodzie Europy rozwija się jednak kolejny niż Brigitta. Będzie on impulsem do rozwoju wtórnego niżu genueńskiego.

„W niektórych miejscach w ciągu czterech-pięciu dni spadły średnie półroczne opady" – zauważyła Arleta Unton-Pyziołek, synoptyczka z tvnmeteo.pl. Sudety, Jesioniki i Karkonosze znalazły się wśród najbardziej dotkniętych regionów, z opadami sięgającymi nawet 500 litrów na metr kwadratowy. Gwałtowne opady mogą się wkrótce znów powtórzyć. Ich występowanie będzie związane z kolejnym tworzącym się niżem, nazwanym Brigitta.

Źródło: RMF 24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...