Kościół ujawnia nowe przypadki przemocy seksualnej. „Jestem głęboko wstrząśnięty"
Kościół ewangelicki w Hanowerze poinformował o kolejnych przypadkach przemocy seksualnej, do których dochodziło w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia. Zdarzenia te dotyczą diakonijnej Fundacji Pestalozzi w Burgwedel oraz współpracy z lokalnym biurem parafialnym w Elsdorf, w powiecie Rotenburg-Wümme. W sprawę zamieszany jest również jeden z pracowników kościoła.
Niemcy. Przemoc seksualna w kościele ewangelickim. Są nowe dowody
W tamtym czasie dzieci były umieszczane w ośrodkach zastępczych i warsztatach, gdzie doświadczały przemocy seksualnej.
Rzecznik kościoła, Benjamin Simon-Hinkelman, poinformował, że zebrane dowody zostały poddane wstępnej analizie przez Specjalistyczny Ośrodek ds. Przemocy Seksualnej Kościoła Ewangelickiego. Obecnie pełna skala problemu nie jest jeszcze znana, a dostępne są jedynie wstępne szacunki.
Problem nadużyć seksualnych w parafii w Elsdorf pojawił się po raz pierwszy 10 lat temu. W 2014 roku jedna z poszkodowanych osób złożyła wniosek o zadośćuczynienie za przemoc seksualną, której miał się dopuścić jeden z pracowników kościoła w Elsdorf. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony, jednak w chwili jego składania oskarżony już nie żył. W lutym tego roku pojawiły się kolejne dowody wskazujące na nowe przypadki nadużyć.
Kościół wzywa ofiary
Dekanat kościelny Bremervörde-Zeven, do którego obecnie należy Elsdorf, zwrócił się z prośbą do osób, które mogły być ofiarami przemocy lub posiadają informacje na temat tych wydarzeń, o kontakt z agencjami zewnętrznymi, regionalnym biurem kościelnym lub samym dekanatem.
Kurator pastor Carsten Stock wyraził swoje oburzenie i głęboki wstrząs związany z ujawnionymi przypadkami. „ Jestem głęboko wstrząśnięty przemocą i wykorzystywaniem seksualnym dzieci i młodzieży w okresie powojennym. Uważam za straszne, że pracownik kościoła najwyraźniej wiedział o tych wydarzeniach i że istnieje podejrzenie, że sam dopuścił się przemocy seksualnej wobec młodej osoby" – przekazał pastor Stock.