Spięcie w Sejmie. Hartwich do Kaczyńskiego: Pan mnie kiedyś całował po rękach
– Szanowni rodzice, którzy protestowaliście na zimnych kafelkach w Sejmie i walczyliście o podwyższenie renty socjalnej. Możemy podziękować rządowi za pomoc dla przeszło 130 tysięcy osób. Wiem, że dla prawej strony to jest niewiarygodne, że można jednak pomóc– tymi słowami Iwona Hartwich rozpoczęła swoje wystąpienie w Sejmie.
Sejm. Hartwich do Kaczyńskiego: Pan mnie kiedyś całował po rękach
– Chcę podziękować Donaldowi Tuskowi, którego dzisiaj tutaj nie ma... – powiedziała Iwona Hartiwch z sejmowej mównicy. Parlamentarzystka nie zdołała jednak dokończyć swojej wypowiedzi, ponieważ przerwały jej okrzyki z ław poselskich. – Możecie się śmiać w tym momencie, sami sobie wystawiacie wizytówkę – skwitowała.
Następnie parlamentarzystka KO postanowiła zwrócić się bezpośrednio do prezesa Prawa i Sprawiedliwości. – Zwrócę się także do Jarosława Kaczyńskiego: Pan mnie kiedyś całował po rękach i obiecywał pomoc. Niech pan sobie zapamięta taki wzór matematyczny: 130 tysięcy osób to znacznie więcej niż zero – grzmiała posłanka KO.
Renta socjalna – jakie zmiany uchwalił Sejm?
W piątek 27 września Sejm chwalił nowelizację ustawy w sprawie dodatku dopełniającego do renty socjalnej. Pierwotnie projekt obywatelski zakładał zwiększenie renty z 1217,98 zł netto do kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Nowe przepisy zakładają wypłatę dodatku dopełniającego w wysokości 2520 zł osobom uprawnionym do renty socjalnej, które są całkowicie niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji. Kwota dodatku będzie waloryzowana od 1 marca. Pierwsza wypłata dodatku dopełniającego nastąpi w maju 2025 r. w terminach płatności rent socjalnych, z wyrównaniem od 1 stycznia 2025 r.
Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 411 posłów. Przeciwko było 10 – wszyscy z Konfederacji. Od głosu wstrzymało się 7 polityków, również z Konfederacji. W głosowaniu nie wzięło udziału 31 parlamentarzystów.