Izrael wkroczył do Libanu. Ogłosił „ograniczoną operację lądową”

Dodano:
Siły Obronne Izraela Źródło: X / IDF
Z poniedziałku na wtorek 1 września wojska Izraela wkroczyły do Libanu, rozpoczynając „ograniczoną operację lądową”. W komunikacie wydanym przez armię podkreślono, że atakowane są cele Hezbollahu na południu kraju.

Izraelska armia wkroczyła do Libanu, rozpoczynając lądowe natarcie na cele związane z Hezbollahem. W wydanym przez wojsko komunikacie podkreślono, że chodzi o „ograniczone, zlokalizowane i ukierunkowane najazdy w oparciu o precyzyjny wywiad”.

Nowy etap wojny Izraela z libańskim Hezbollahem

Siły Obrony Izraela przekonują w oświadczeniu, że cele oraz infrastruktura Hezbollahu zlokalizowane są w wioskach przy granicy i stanowią „bezpośrednie zagrożenie” dla izraelskich społeczności w północnej części kraju. IDF ma działać „w oparciu o metodyczny plan”, przygotowany m.in. przez Generalne Dowództwo. Zaznacza się, że do tych działań izraelscy żołnierze trenowali i przygotowywali się przez ostatnie miesiące.

Z komunikatu wynika, że lądowy atak wspierany jest przez siły powietrzne oraz artylerię. W oświadczeniu armii podkreślono, że chodzi o „precyzyjne bombardowania”. Dodano, iż działania te zostały zatwierdzone przez przywództwo polityczne kraju. Całej operacji nadano kryptonim „Północne Strzały” i ma być ona kontynuowana w związku z walkami w strefie Gazy oraz „innych rejonach działań”.

Władze Izraela oznajmiły, że „nie będzie długoterminowej okupacji Libanu. Podkreślały, że operacja lądowa ma mieć ograniczony charakter. Nie zdecydowano się jednak na podanie przybliżonych ram czasowych. Nie wiadomo, kiedy izraelscy żołnierze wrócą do kraju, ani na jak długą operację szykuje się dowództwo.

Izraelskie naloty na Liban

Siły Obronne Izraela zapowiadają kontynuowanie działań, prowadzących do osiągnięcia celów wojny. Jak wyjaśniono, mowa tutaj o „zrobieniu wszystkiego, co konieczne, by bronić obywateli Izraela i sprowadzić mieszkańców północnego Izraela z powrotem do ich domów”.

Atak lądowy na Liban poprzedzony został przez poniedziałkowe naloty na ten kraj, w których zginąć miało co najmniej 95 osób. Jeszcze późnym wieczorem w stolicy kraju Bejrucie słychać było serię eksplozji. Izrael miał też ostrzec mieszkańców południowych dzielnic Bejrutu, że ostrzela trzy cele Hezbollahu w tej okolicy. Agencja AFP podała, że w nocy z poniedziałku na wtorek przeprowadzono tam łącznie 6-7 ataków.

Źródło: Reuters / AFP, Wprost.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...