Nagły zwrot ws. byłego wiceministra sprawiedliwości. Jednak nie stawi się w prokuraturze?

Dodano:
Poseł PiS Marcin Romanowski podczas wypowiedzi dla mediów w Sejmie w Warszawie Źródło: PAP / Paweł Supernak
Adwokat Marcina Romanowskiego stwierdził, że jego klient ma „obiektywny problem” i może nie stawić się na wezwanie w prokuraturze. Mecenas Bartosz Lewandowski nie ujawnił, o co chodzi.

– Jest wezwany w charakterze podejrzanego do prokuratury. Wyznaczono dwa terminy przesłuchania. Czekamy na jego przybycie – skomentował sprawę Marcina Romanowskiego prokurator krajowy. Dariusz Korneluk nie chciał zdradzić szczegółów, ale adwokat byłego wiceministra sprawiedliwości ujawnił, że chodzi o najbliższy poniedziałek 7 października o godz. 9.00.

Mec. Bartosz Lewandowski w rozmowie z „Faktem” przekazał, że „nic nie wie na temat tego drugiego terminu”. Adwokat Romanowskiego zaznaczył również, że nie jest w stanie zagwarantować, czy jego klient pojawi się w prokuraturze w pierwszym terminie. – Ma obiektywny problem, który może po prostu uniemożliwić udział – powiedział tajemniczo mec. Lewandowski.

Immunitet Marcina Romanowskiego uchylony?

Adwokat jak i polityk partii Zbigniewa Ziobry wracają również uwagę, że Romanowskiego w dalszym ciągu chroni immunitet poselski, który „nie został skutecznie uchylony”. Mec. Lewandowski przekonywał, że uchwała Sejmu jest bezskuteczna, bo wniosek w tej sprawie złożył Korneluk, którego nie uważa za prokuratora krajowego.

Adwokat Romanowskiego poinformował również, że jego klient skierował do Prokuratury Krajowej „wnioski o wyłączenie prokuratorów zajmujących się postępowaniem, w którym został bezprawnie pozbawiony wolności w dniach 15-16 lipca br”.. Oprócz Korneluka dotyczy on prok. Jacka Bilewicza i Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, którzy zdaniem mec. Lewandowskiego „nie powinni w tej sprawie podejmować jakichkolwiek czynności”.

Mec. Bartosz Lewandowski o szczegółach wniosku do Prokuratury Krajowej

„Wniosek – poza kwestią wadliwości umocowania prokuratorów po uchwale SN – motywowany jest przede wszystkim tym, że prokuratorzy są objęci zawiadomieniem skierowanym przez Marcina Romanowskiego o możliwości popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz bezprawnego pozbawienia wolności, które wpłynęło do Prokuratury 26 lipca 2024 r”.. – brzmi fragment wpisu.

Adwokat posła klubu PiS wyjaśniał, że „pomimo upływów terminów procesowych i złożonego zażalenia na bezczynność Prokuratury, śledztwo nie zostało do dzisiaj wszczęte”. „W toku postępowania karnego prokurator powinien zachować bezstronność, podczas gdy w realiach prowadzonego śledztwa trudno jej oczekiwać po bezprawnym pozbawieniu wolności mojego klienta, który skutkowało złożonym zawiadomieniem” – stwierdził mec. Lewandowski.

„Przebieg śledztwa i czynności, które są w tej sprawie podejmowane, wpływają bowiem bezpośrednio na sytuację prawną i faktyczną prokuratorów objętych zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa” – podsumował.

Źródło: WPROST.pl / Fakt.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...