Tusk podsumował Dudę jednym zdaniem. Na ripostę nie trzeba było długo czekać
Donald Tusk nie szczędził gorzkich słów pod adresem Andrzeja Dudy. Według premiera zachowanie prezydenta to przejaw braku dbałości o bezpieczeństwo Polski.
„To, że Andrzej Duda wciąż blokuje nominacje ambasadorskie w takich krajach jak USA, Izrael, Ukraina czy przy NATO jest skrajnie nieodpowiedzialne” – ocenił szef rządu. „Prosiłem, tłumaczyłem – wszystko jak krew w piach. Wiem, zostało tylko 299 dni, ale to o 299 za dużo. Bezpieczeństwo, Prezydencie!” – dodał Donald Tusk.
Andrzej Duda odpowiada na zarzuty Donalda Tuska
Na ripostę ze strony głowy państwa nie trzeba było długo czekać. Andrzej Duda zamieścił wpis w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że „Donald Tusk manipuluje”. „Ambasadorzy Polski z USA i Ukrainy są, bo nie zostali odwołani. Tylko prezydent może to zrobić, a ja nigdy nie podjąłem takiej decyzji” – tłumaczył prezydent.
„Problem w tym, że Donald Tusk i MSZ zmusili ich do opuszczenia ambasad i uniemożliwiają im wykonywanie zadań. A to istotna różnica” – zaznaczył Andrzej Duda.
Na te słowa zareagował Radosław Sikorski. Szef MSZ przytoczył fragment ustawy o służbie zagranicznej, który mówi o tym, że ambasadora mianuje i odwołuje prezydent na wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych, zaakceptowany przez premiera. „Wnioski zostały złożone” – podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Spór Tuska z Dudą o ambasadorów
Spięcie na linii premier-prezydent w sprawie obsady placówek dyplomatycznych trwa od wielu miesięcy. W marcu MSZ poinformowało, że Radosław Sikorski podjął decyzję o zakończeniu misji blisko 50 ambasadorów. Dodatkowo odrzucono kilkanaście kandydatur na dyplomatów, które zgłoszono jeszcze za czasów rządów PiS.
We wrześniu sejmowa komisja spraw zagranicznych zaopiniowała pozytywnie kandydaturę senatora KO i byłego szefa MON Bogdana Klicha na ambasadora w USA. Andrzej Duda nie zgadza się na tą nominację.