„Budda” zatrzymany w sprawie grupy przestępczej. Nowe informacje o akcji CBŚP

Dodano:
Moment doprowadzenia do prokuratury w Szczecinie jednego z podejrzanych Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Znany powszechnie jako „Budda” youtuber Kamil L. został doprowadzony do Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Razem z nim w sprawie podejrzanych jest 10 osób.

W poniedziałek po godzinie 17 Kamil L. został przewieziony do szczecińskiego oddziału Prokuratury Krajowej. Youtuber „Budda” tego samego dnia został zatrzymany prze Centralne Biuro Śledcze Policji. Jak się dowiadujemy, w gronie osób podejrzanych ma być łącznie aż 10 osób.

Rzecznik PK prok. Przemysław Nowak poinformował, że osoby te poznają zarzuty i zostaną przesłuchane w charakterze podejrzanych. Ujawniono, że sprawa dotyczy „grupy przestępczej, zajmującej się nielegalnym hazardem i loteriami internetowymi”. Wiadomo też, że prokuratura swoje śledztwo prowadzi w czterech województwach: mazowieckim, śląskim, małopolskim i podkarpackim.

Radio Kraków nieoficjalnie podawało, że służby zabezpieczyły majątek influencera. Do mediów społecznościowych trafiło nagranie z Warszawym, pokazujące moment odholowania jednego z samochodów, który rzekomo miał należeć do „Buddy”. 26-latek jeszcze w niedzielę organizował loterię pożegnalną, która miała zakończyć jego internetową karierę.

Kim jest „Budda”?

„Budda” to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych youtuberów w Polsce. Jego kanał na YouTube zyskał ogromną popularność dzięki treściom związanym z luksusowymi samochodami, testami pojazdów oraz relacjom z wydarzeń motoryzacyjnych. Twórca zdobył też oczywiście setki tysięcy subskrybentów dzięki kontrowersyjnym loteriom. Do kin trafił też film „Budda. Dzieciak ‘98”, który opowiada o życiu i sukcesie youtubera.

Nagrodami w różnych konkursach i loteriach „Buddy”, były luksusowe auta, konsole do gier czy nawet dom w Zakopanem. W ostatnich miesiącach youtuber zapowiedział jednak zakończenie kariery, tłumacząc to problemami osobistymi oraz niechęcią do kontynuowania działalności w otoczeniu pełnym konfliktów i patologii. Mógł przez to rozumieć narastające wątpliwości co do jego osoby i kolejne materiały innych youtuberów, pokazujące podejrzane mechanizmy jego działalności.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...