Giertych kpi z Dudy. „Musiał się dogadać z Tuskiem, tak głupi nie jest”

Dodano:
Roman Giertych Źródło: PAP / Marcin Gadomski
Andrzej Duda wygłosił w Sejmie orędzie z okazji rocznicy wyborów parlamentarnych. Suchej nitki na prezydencie nie zostawił Roman Giertych.

„Mówicie, że prezydent nie współpracuje z koalicją rządzącą? To fałsz” – napisał Roman Giertych w mediach społecznościowych komentując orędzie, które Andrzej Duda wygłosił w Sejmie. Mecenas nie zostawił na głowie państwa suchej nitki.

„Przecież dzisiejsze jego wystąpienie i atak na politykę azylową Donalda Tuska, to pełna pokory współpraca, która poprzez robienie z siebie durnia, eksponuje dobry program rządu” – stwierdził poseł KO. Musiał się dogadać z Tuskiem. Tak głupi nie jest, aby takie prezenty rozdawał za darmo. Dobra robota, panie prezydencie! – dodał mecenas.

Andrzej Duda wygłosił orędzie. O czym mówił?

Andrzej Duda wygłosił w Sejmie niemal godzinne orędzie. Prezydent podsumowywał w nim rok, który minął od wyborów parlamentarnych. W wystąpieniu głowy państwa nie zabrakło ostrych słów pod adresem Donalda Tuska i całej koalicji. Oszczędzony został jedynie PSL.

Pierwszym punktem podjętym przez prezydenta były kwestie bezpieczeństwa. Jak stwierdził, „bezpieczeństwo musi być wyjęte poza nawias bieżącego politycznego sporu”. – To sprawa dzisiaj o absolutnie fundamentalnym znaczeniu – mówił prezydent. Polityk wymienił działania Polski w celu obronności ministrów obrony narodowej poprzedniego rządu – Antoniego Macierewicza i Mariusza Błaszczaka. – Te decyzje wyznaczyły niezwykle ambitną, ale i absolutnie konieczną linię procesu modernizacji – mówił.

Andrzej Duda o strategii migracyjnej rządu

Prezydent wspomniał również o strategii migracyjnej rządu. Odniósł się do zapowiedzi premiera o wycofaniu się z przyznawania azylu politycznego w Polsce. To – jak rozumie Andrzej Duda – doprowadzić miałoby do obrony granicy przed hybrydowym atakiem. – Myliliście się wtedy i obawiam się, że mylicie się również teraz – ocenił prezydent. – Nie posłuży to uszczelnieniu naszej granicy i ograniczeniu nielegalnej imigracji. Za to wszystko wskazuje na to, że uniemożliwi przedstawicielom np. białoruskiej opozycji schronienie w Polsce. A przecież Polska była, jest i mam nadzieję będzie krajem wolności i solidarności – mówił.

Andrzej Duda odniósł się także do kwestii budżetu. – Powiedzcie mi państwo, co się stało przez ten rok, że deficyt budżetowy został tak powiększony? – pytał. – Czy to oznacza, że czeka nas powrót do filozofii rządzenia pod hasłem: pieniędzy nie ma i nie będzie? – dodał.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...