Miał mieć wpływ na wybór następcy papieża. Teraz nagle rezygnuje

Dodano:
Bazylika św. Piotra w Watykanie Źródło: Shutterstock / WDG Photo
Kardynalskie grono powiększyć miało się o 21 osób. Tak się jednak nie stanie. Jeden z nominatów poprosił papieża o zmianę decyzji. Ma ważną motywację.

Rozszerzenie kardynalskiego grona ogłosił osobiście papież Franciszek na początku października podczas cotygodniowej południowej modlitwy z pielgrzymującymi na placu Świętego Piotra w Watykanie. Wtedy też przekazano, że konsystorz – bo tak właśnie nazywa się uroczystość mianowania nowych kardynałów – odbędzie się 8 grudnia.

Kandydat na kardynała pokrzyżował plany papieża

Wybrani przez papieża przyszli kardynałowie pochodzą z całego świata. Na liście znaleźli się m.in. reprezentanci Algierii, Argentyny, Brazylii, Chile, Indonezji, Japonii, Kanady, Peru, Serbii, Wielkiej Brytanii i Wybrzeża Kości Słoniowej. Jeden z nich zdecydował się jednak pokrzyżować papieskie plany.

Paskalis Bruno Syukur, indonezyjski biskup Bogor, zwrócił się do papieża z osobistą prośbą, aby ten zrezygnował z uczynienia go kardynałem. „Prośba Jego Ekscelencji jest motywowana pragnieniem dalszego rozwoju w życiu kapłańskim, w służbie Kościołowi i ludowi Bożemu” – poinformował Matteo Bruni, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Papież przychylił się do prośby.

Wielka waga wyboru przyszłych kardynałów

Decyzja biskupa z Indonezji powoduje, że kardynalskie grono powiększy się nie o 21 nowych osób, a o 20. Całość kolegium będzie liczyć blisko 140 kardynałów, z czego niemal 80 proc. będą stanowić nominaci papieża Franciszka.

To właśnie kardynałowie, którzy nie ukończyli jeszcze 80 roku życia, w przyszłości wybierać będą następna głowę Kościoła katolickiego. Skład kolegium wskazywać może, że wybrany przez nich kandydat kontynuować będzie aktualną progresywną politykę.

Przykładowo wśród nowo wybranych nominatów znalazł się Jean Paul Vesco z Algierii, który wielokrotnie głośno opowiadał się za prawami osób LGBT oraz rozwodników w Kościele. Nominację otrzymał także Fabio Baggio z Włoch, który od wielu lat zajmuje się sprawami migrantów.

Źródło: Vatican News
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...