Jarosław Kaczyński wściekł się na TV Republikę. Zainterweniowała Danuta Holecka
– Nie może tak być w telewizji, że przedstawiciele tamtej strony opowiadają banialuki, a z naszej strony nie ma natychmiastowej odpowiedzi, bo niestety na wielu redaktorów, nawet w zaprzyjaźnionych telewizjach, no nie bardzo możemy liczyć – powiedział na kongresie PiS w Przysusze Jarosław Kaczyński. „Newsweek” podaje, że chodziło o Telewizję Republikę, a prezesowi Prawa i Sprawiedliwości się „ulało”.
PiS ma nazywać TV Republika „partią”, z powodu ambicji politycznych Tomasza Sakiewicza. W ugrupowaniu Kaczyńskiego panuje przekonanie, że szef Telewizji Republika będzie z czasem żądał miejsc na listach i wpływu na linię partii. Informator portalu z Prawa i Sprawiedliwości wskazuje również drugie dno słów Kaczyńskiego i rozpalający się konflikt z telewizją Sakiewicza. Prezes PiS ma być „wściekły”.
Jarosław Kaczyński uderzył w TV Republika
Kaczyńskiemu mieli też podpaść inni prawicowi publicyści (Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki), którym na antenie TV Republika zdarza się nie szczędzić krytyki Prawu i Sprawiedliwości. Kaczyński ma uważać telewizję Sakiewicza na narzędzie „niepewne i nielojalne” wobec Nowogrodzkiej. Prezes PiS miał kilka tygodni temu mówić do współpracowników, że „niektórzy redaktorzy dużo skorzystali dzięki PiS, czy wręcz zdołali przetrwać na rynku, a nie są za to wdzięczni”. Nazwiska jednak nie padły.
Kaczyński miał też narzekać na to, że „w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości wpompowano dużo pieniędzy w środowisko TV Republika, ale efekty tego były marne”. Kaczyński miałby również chcieć mieć wpływ na telewizję Sakiewicza. Prezes Prawa i Sprawiedliwości dał się jednak namówić na wywiad w Republice.
Danuta Holecka wyprosiła decyzję u Jarosława Kaczyńskiego. „Ma 100 proc. skuteczności”
– Danka Holecka wyprosiła ten wywiad. Ona jest akurat bardzo lubiana przez Kaczyńskiego. Miła i sympatyczna. Ma 100 proc. skuteczności – skomentował człowiek związany z PiS. Kaczyński chciał być również w dniu kongresu w telewizji, którą ogląda najwięcej prawicowego elektoratu. Sama Republika ma z kolei posiadać pretensje do PiS za zapowiedzi dotyczące stworzenia nowej telewizji, o której mówił Kaczyński. Kolejna prawicowa stacja była konkurencją dla projektu Sakiewicza.