Rewolucja w polskich szkołach. Znamy szczegóły projektu Nowackiej
Jeszcze nie ucichł spór o lekcje religii w szkołach. Tymczasem na horyzoncie już jest kolejna awantura. Tym razem chodzi o nowy przedmiot, którego wprowadzenie Barbara Nowacka zapowiadała już w kwietniu. Od września 2025 roku uczniowie mają uczestniczyć w zajęciach edukacji zdrowotnej.
– Chcielibyśmy, by do tematu ochrony zdrowia i profilaktyki podejść szczególnie poważnie – podkreślała ministra. Przedmiot będzie obowiązkowy od czwartej klasy szkoły podstawowej, aż po trzecią klasę liceum.
Nowacka wprowadzi edukację zdrowotną w szkołach
Za przygotowanie założeń nowego szkolnego przedmiotu odpowiada specjalny zespół, który współpracuje z MEN oraz Ministerstwem Zdrowia. Na jego czele stoi prof. Zbigniew Izdebski. – To jest przełom. Tego się nie udawało przewalczyć od trzydziestu lat – komentował ekspert.
Jak dowiedział się „Newsweek”, część zajęć ma być poświęcona edukacji seksualnej. Już od szkoły podstawowej uczniowie mają się dowiadywać czym jest dojrzewanie płciowe i jak się do tych zmian przygotować, a także m.in. czym jest popęd seksualny.
– Nie będzie ingerencji w światopogląd uczniów. Dostarczymy im wiedzy, na podstawie której dokonają własnych wyborów. To będzie dostosowana do wieku ucznia edukacja w zakresie praw człowieka, równości płci, relacji, reprodukcji. Z informacją o ryzykach związanych z życiem seksualnym – zapewnił prof. Izdebski.
Dodatkowo celem zajęć ma być „przygotowanie uczniów do podejmowania własnych decyzji dotyczących inicjacji seksualnej, m.in. nieuleganiu presji otoczenia na zbyt wczesną inicjację”. W programie nauczania mają się również znaleźć kwestie dotyczące "pozytywnego wymiaru seksu". W trakcie edukacji zdrowotnej uczniowie będą poznawać m.in. zasady antykoncepcji. Poruszane mają być również kwestie dotyczące hetero– i nieheteronormatywności.
Nowacka o edukacji zdrowotnej w polskich szkołach
Rząd postanowił nazwać przedmiot edukacja zdrowotna, ponieważ na lekcjach będą omawiane także kwestie zdrowia psychicznego, zasad zdrowego odżywiania, profilaktyki uzależnień oraz plusów aktywności fizycznej. – Jeżeli nie zacznie się tej edukacji już w szkole, to będziemy oglądali społeczeństwa coraz bardziej nieświadome jak zapobiegać chorobom, jak przeciwdziałać skutkom braku ruchu, jak reagować w sytuacjach kryzysowych – podkreślała Barbara Nowacka.