Tajemnicze kontakty Macierewicza. Dopuścił się zdrady dyplomatycznej?
Gen. Jarosław Stróżyk zaprezentował raport podsumowujący pierwszy etap prac komisji ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce. – Komisja dotychczas zidentyfikowała szereg działań, które wypełniają cele polityki zagranicznej Rosji i Białorusi oraz wpisywały się w modus operandi służb specjalnych tych państw w zakresie inicjatyw wymierzonych w osłabienie potencjału Polski – powiedział.
Antoni Macierewicz dopuścił się zdrady dyplomatycznej?
Szef komisji przekazał, że jego eksperci jednogłośnie rekomendują przekazanie zebranych materiałów prokuraturze w związku z możliwością popełnienia przez Antoniego Macierewicza przestępstwa polegającego na zdradzie dyplomatycznej.
Zarzuty pod adresem byłego szefa MON dotyczą rezygnacji z programu „Karkonosze”, który zakładał stacjonowanie samolotów-tankowców. Ponieważ polityk PiS z niego zrezygnował, maszyny stoją aktualnie w Niemczech. – Ta decyzja podjęta bez żadnego trybu była arbitralna, bezpodstawna, bezrefleksyjna, krótkowzroczna, nieuzasadniona i nieprzemyślana, zaskakująca dla Sztabu Generalnego i innych komórek, jednostek organizacyjnych MON – wyliczał gen. Jarosław Stróżyk.
– Była ona podyktowana zapewne w dużej mierze osobistą niechęcią do partnerów z Unii Europejskiej ma wymiar bardzo konkretny dla sił zbrojnych – dodawał.
Wpływy rosyjskie w Polsce. Pierwsze ustalenia komisji
W dalszej części konferencji prasowej gen. Jarosław Stróżyk poinformował, że z ustaleń ekspertów wynika, że dochodziło do niszczenia polskich służb specjalnych. Wskazywał również na zaniechanie przygotowań rządu do skutków agresji Rosji na Ukrainę.
Szef komisji mówił ponadto o finansowaniu przez Polskę rosyjskich wpływów w Stanach Zjednoczonych. Eksperci oceniają, że na ten cel wydano wiele milionów złotych, które pochodziły z kilku spółek należących do Skarbu Państwa, a także do PAIH, MON oraz PGZ. – Ujawnione przypadki świadczą o celowym osłabianiu Rzeczpospolitej Polskiej – podkreślił gen. Stróżyk.