Przemysław Czarnek dla „Wprost”: Mam ambicję, by założyć odświętny strój i ruszyć w Polskę

Dodano:
Przemysław Czarnek Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Zgodnie z deklaracją Donalda Tuska, Koalicja Obywatelska ma ogłosić swojego kandydata na prezydenta 7 grudnia. Wciąż nie jest pewne, czy będzie to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Szef polskiej dyplomacji skomentował w Radiu Zet, ironizując: „Czytam o tym w mediach, więc to musi być prawda”. Dodał też, że wyobraża sobie pojedynek Sikorski-Czarnek. A co na to były minister edukacji w rządzie PiS?

Na giełdzie nazwisk potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta ostatnio pojawił się Przemysław Czarnek.

– Jest doświadczony w administracji państwowej, jest świetnym mówcą, świetnie wypada w debatach – zachwalał w „Mówiąc Wprost” kolegę Radosław Fogiel, poseł PiS. Jak dodał, chodzi o to, żeby wybrać kogoś, „kto dobrze wypadnie w kampanii, kto zniesie jej trudy, kto zdobędzie poparcie Polaków", a równocześnie stawia „interes Polski na pierwszym miejscu”.

Choć kandydatura Przemysława Czarnka skonsolidowałaby żelazny elektorat, to mogłaby nie zapewnić partii nowych wyborców, o czym głośno mówią niektórzy politycy PiS.

– Z dużym szacunkiem do jego dorobku naukowego, to dla mnie nie utożsamia on cech, jakie będą przekrojowe dla całego społeczeństwa i uwzględnią potrzeby wyborców. A prezydent powinien wyjść poza swoje opinie i popatrzeć, jakie są oczekiwania Polaków. Są lepsze kandydatury – wyznała w podcaście „Niedyskrecje parlamentarne do słuchania” Agnieszka Ścigaj, parlamentarzystka PiS.

Radosław Sikorski z kolei dodał w Radiu Zet, że „ewentualny kandydat PiS, czyli Przemysław Czarnek, to jest taki standard intelektualisty pisowskiego, więc mógłby być atrakcyjny dla tamtego elektoratu”.

Co na to główny zainteresowany?

Źródło: Wprost
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...