Czy uczestniczenie w halloween to grzech? „Ksiądz z osiedla” odpowiada
Ks. Główczyński – najpopularniejszy w Polsce duchowny-tiktoker, członek Towarzystwa Boskiego Zbawiciela (salwatorianie) – zgodził się porozmawiać z portalem Onet o halloween. Zapytano go, czy uczestniczenie w imprezach o tej tematyce to grzech (w rozumieniu religii chodzi o czyn niemoralny).
–Nie jest to grzech, aczkolwiek lepiej, gdyby osoba wierząca nie brała udziału w tego typu inicjatywach – wskazał.
Ksiądz z osiedla o halloween: Powinniśmy się skupić na świętowaniu wigilii Wszystkich Świętych
Salwatorianin wskazuje, że halloween ma „satanistyczne źródła”. Zdaniem duchownego jako „chrześcijanie powinniśmy się skupić na świętowaniu wigilii Wszystkich Świętych (...), na tym, co w niebie, a nie na tym, co po przeciwnej stronie”. Portal zapytał ks. Główczyńskiego, czy ten kiedykolwiek przebierał się 31 października. Duchowny przyznał, że „nigdy nie brał udziału” w tego typu wydarzeniach. Podkreślił jednak, że „nie” uważa, iż „każda tego typu impreza jest od razu powiązana z okultyzmem”.
Ksiądz z osiedla wskazuje, że uczestnictwo w imprezie 31 października powoduje, że 1 listopada ludzie nie spędzają czasu nad tym, co ważne, czyli „nad zadumą” (wspominaniu i modleniu się za bliskich), a zamiast tego „leczą kaca”. –Nie raz rozmawiałem z rodzicami, którzy mówili, że 1 listopada ich pełnoletnie dzieci nie chcą jechać na cmentarz, bo są zmęczone po imprezie – tłumaczy. W dalszej części ks. Główczyński mówi o papieżach (emerytowanym Benedykcie XVI czy obecnie urzędującym – Franciszku), którzy „przestrzegali, że nawet pozorne zabawy, jak przebywanie z symbolami szatana, potrafią mieć złą kontynuację”.
„Dzieciaki, które w przedszkolu bawią się w halloween, w bieganie z plastikowym nożem albo podcinanie gardła kolegom, czy obcowanie ze światem duchów poprzez ich wywoływanie (...) w późniejszych latach mogą się coraz bardziej fascynować tymi tematami” – uważa salwatorianin.
Ksiądz z osiedla otwiera nową klubokawiarnię, tym razem poza Warszawą
Kim jest popularny Ksiądz z osiedla? Duchowny osiągnął niemały sukces w internecie – na samym TikToku obserwuje go dziś 170 tysięcy osób, a część znajdujących się tam materiałów wideo ma po kilka milionów wyświetleń. Udostępnia je również na Instagramie (24,2 tys. obserwujących), platformie YouTube (74 tys. subskrybentów) czy Facebooku (gdzie otrzymał 34 tys. „lajków”).
Niedawno ks. Główczyński ujawnił, jaki dochód dała mu klubokawiarnia. Chce otworzyć kolejną, w Piastowie (województwo mazowieckie). Fundacja duchownego uruchomiła w tym celu zrzutkę – na starcie ksiądz potrzebuje 85 tysięcy złotych. Co najważniejsze, miejsce to ma wyróżniać się wyjątkowymi zasadami – jedna z nich to brak cennika: za kawę zapłacić można będzie tam nawet uśmiechem czy modlitwą.