Andrzej Duda liczy na wsparcie Trumpa. W tle walka o ważne stanowiska
Nieoficjalnie mówi się, że Andrzej Duda może ubiegać się o posadę we władzach Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) lub o ważne stanowisko w NATO. W 2022 roku Onet informował, że w grę wchodzi także Organizacja Narodów Zjednoczonych.
W co gra prezydent Duda?
Jeden z doradców prezydenta przekazał Wirtualnej Polsce, że Duda liczy, iż po wyborze Trumpa Polska będzie odgrywać kluczową rolę w NATO. Twierdzenie to ma podstawy, ponieważ wiadomo, że Donald Trump nie jest zwolennikiem dominacji Niemiec i Francji w europejskiej części sojuszu, co może sprzyjać wzmocnieniu pozycji Polski.
Otoczenie polskiego prezydenta chce również wykorzystać dobre relacje z amerykańskim prezydentem do aktywnego udziału Polski i polskiego biznesu w odbudowie Ukrainy po zakończeniu wojny.
W kwietniu 2024 roku Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku. Spotkanie trwało 2,5 godziny i odbyło się w przyjacielskiej atmosferze. Obaj przywódcy omówili propozycję Dudy, aby państwa NATO zwiększyły wydatki na obronę do 3% PKB, a także sytuację na Ukrainie i Bliskim Wschodzie.
W tym kontekście warto dodać, że wysokość polskich wydatków na uzbrojenie w nadchodzącym roku ma sięgnąć 4,5% PKB.
Współpracownicy Dudy gościli w Palm Beach
Znakiem, który może wskazywać na zintensyfikowane działania prezydenta Dudy w celu zacieśnienia współpracy z reprezentantem amerykańskich Republikanów, jest obecność jego bliskich współpracowników na wieczorze wyborczym Trumpa, który odbył się w Palm Beach. Z wizytą pojawili się tam szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek, minister Wojciech Kolarski oraz Nikodem Rachoń, do niedawna pracownik TVP, a obecnie urzędnik Kancelarii Prezydenta.
Bliskie relacje Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem mogą okazać się kluczowe w realizacji jego międzynarodowych aspiracji. Współpraca z administracją Trumpa może otworzyć przed Dudą nowe możliwości na arenie międzynarodowej – zauważają komentatorzy.