Plaga szczurów w Polsce. Są w konkretnych miejscach
Powódź, która przetoczyła się przez południowe regiony kraju, zostawiła po sobie nie tylko chaos, ale również idealne warunki dla rozwoju populacji szczurów. W poszukiwaniu schronienia wchodzą on do domów i lokali usługowych, gdzie znajdują ciepło i resztki żywności. W miastach takich jak Nysa czy Kłodzko mieszkańcy donoszą o szczurach zakradających się nocami do domów oraz powodujących hałas uniemożliwiający sen.
Problem ten ma szczególne znaczenie dla właścicieli sklepów, restauracji czy innych lokali usługowych, którzy oprócz strat materialnych wynikających z powodzi, muszą teraz stawić czoła zagrożeniu epidemiologicznemu.
– Szczury nie tylko zagrażają zdrowiu ludzi, przenosząc groźne choroby, ale mogą również niszczyć infrastrukturę techniczną obiektów, co prowadzi do kolejnych kosztownych napraw. Szczególną uwagę należy zwrócić na miejsca takie jak magazyny i śmietniki, które stają się idealnym siedliskiem dla gryzoni – mówi Maciej Wargocki, ekspert Rentokil Initial Polska, firmy świadczącej usługi deratyzacji, dezynfekcji i dezynsekcji.
Jakie choroby mogą przenosić szczury?
Szczury są nosicielami wielu groźnych chorób, które mogą być przenoszone zarówno na ludzi, jak i na zwierzęta domowe. Wśród nich znajdują się:
- Leptospiroza – bakteryjna infekcja przenoszona przez kontakt z moczem zakażonych zwierząt, groźna zwłaszcza w kontekście skażonych wód popowodziowych;
- Salmonelloza – zakażenie bakteriami salmonelli, które mogą znajdować się na żywności zanieczyszczonej przez gryzonie;
- Hantawirus – przenoszony przez kontakt z odchodami szczurów, może prowadzić do poważnych chorób płuc.
Zagrożenie epidemiologiczne związane z obecnością szczurów w miejscach użyteczności publicznej, takich jak sklepy spożywcze czy lokale gastronomiczne, jest szczególnie duże. Każdy kontakt z żywnością skażoną przez te gryzonie może prowadzić do masowych zatruć. W przeszłości, na przykład po powodzi we Wrocławiu w 1997 roku, mieszkańcy musieli walczyć z inwazją gryzoni przez wiele miesięcy.
Prewencja – klucz do bezpieczeństwa lokali usługowych
Wśród działań prewencyjnych szczególną rolę odgrywa zapewnienie budynkowi tzw. „szkodnikoszczelności”, czyli eliminowanie wszelkich możliwych dróg wejścia dla gryzoni. W przypadku lokali usługowych, takich jak restauracje czy sklepy, kluczowe jest zabezpieczenie drzwi, okien, systemów wentylacyjnych, a także wszelkich przepustów technicznych. Nawet niewielkie uchybienia mogą stać się „autostradą” dla szczurów.
Kolejnym skutecznym rozwiązaniem jest wprowadzenie nowoczesnych technologii pozwalających na monitorowanie aktywności szkodników oraz szybkie reagowanie na ich obecność.
– W naszych systemach zabezpieczeń wykorzystujemy pułapki wyposażone w czujniki ruchu, które eliminują gryzonie, jednocześnie informując właścicieli o konieczności interwencji. Dzięki temu możemy ograniczyć stosowanie chemicznych środków, co jest zarówno bezpieczne dla ludzi, jak i środowiska – dodaje Maciej Wargocki.
Co robić, gdy szczury już się pojawiły?
Gdy w lokalu usługowym pojawią się szczury, kluczowe jest szybkie działanie. Gryzonie rozmnażają się w szybkim tempie, a ich obecność może prowadzić do zniszczeń towaru, przerw w działalności oraz poważnych strat wizerunkowych.
– Profesjonalne firmy zajmujące się deratyzacją oferują szeroki zakres usług, począwszy od monitoringu aktywności szkodników, przez zabezpieczanie budynków, aż po eliminację już obecnych gryzoni. Zastosowanie nowoczesnych pułapek z czujnikami oraz systemów śledzenia aktywności gryzoni pozwala na szybką reakcję i minimalizację szkód – podkreśla Maciej Wargocki.
Jak minimalizować ryzyko w przyszłości?
Po powodzi problem szczurów może utrzymywać się przez długi czas, dlatego niezwykle istotne jest wdrożenie stałych środków prewencyjnych. Oprócz dbania o szczelność budynków i stosowania nowoczesnych technologii, właściciele lokali usługowych powinni regularnie kontrolować swoje obiekty pod kątem obecności szkodników.