Kolęda kiedyś i dziś. Za życzenia należały się podarunki w formie alkoholu lub pieniędzy
W Kościele katolickim kolędy można śpiewać od popularnej pasterki, czyli mszy o północy w święta Bożego Narodzenia (noc 24/25 grudnia,) do święta Chrztu Pańskiego (niedziela po 6 stycznia). W polskiej tradycji dopuszcza się śpiewanie kolęd do Święta Ofiarowania Pańskiego (2 lutego). Aktualnie czas, w którym słyszymy kolędy i piosenki świąteczne znacznie się wydłużył, a zwyczaj bardzo skomercjalizował.
Od kiedy można śpiewać kolędy? W ostatnim czasie okres mocno się wydłużył
Słowo kolęda wywodzi się od łacińskiego calendae oznaczającego pierwszy dzień miesiąca, który w tradycji rzymskiej był obchodzony bardzo uroczyście. Terminem kolęda określa się też obrzęd ludowy związany z okresem słowiańskiego Święta Godowego, a potem świąt Bożego Narodzenia, polegający na obchodzeniu domów przez kolędników.
Geneza kolędowania wiąże się z pogańską tradycją noworocznych obrzędów, w czasie których odwiedzano się i śpiewano pieśni zawierające pochwałę gospodarza domu, życzenia urodzaju w nowym roku oraz podziękowanie za dary. Początkowo kolędowanie było związane z magią wegetacyjną oraz zaklinaniem urodzaju i płodności.
Pogańska tradycja, która została przejęta przez chrześcijaństwo. Ten zwyczaj nie wywodzi się z Polski
Stroje kolędników, ich zachowania oraz śpiewane lub recytowane przez nich rytualne teksty cechowała wiara w magiczną moc sprawczą wypowiadanych słów. Samą obecność kolędnika – „istoty przybyłej z zaświatów”, związanej ze światem sakralnym – uznawano za dar. Aby dar przybycia czy życzeń miał się spełnić, wymagana była wzajemność. Za życzenia posłane w różnych postaciach należały się podarunki w formie pożywienia, alkoholu lub pieniędzy.
Moment kolędowania pierwotnie związany był z Nowym Rokiem, ale z ekspansją chrześcijaństwa i ustanowieniem obecnych dat świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku obrzędy kolędnicze rozciągnęły się na okres od wigilii Bożego Narodzenia do Trzech Króli. Kolędowanie nie jest zwyczajem wywodzącym się z Polski. Różne formy tego zwyczaju występują w całej Europie, m.in. w Anglii, czy w Niemczech.