Przejmujące słowa papieża. To napisał w liście do Ukraińców
Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Od tamtego wydarzenia minęło we wtorek równe 1000 dni. „Stanowisko Polski od pierwszego dnia wojny jest stałe i niezmienne. Niepodległa i suwerenna Ukraina musi zwyciężyć!” – pisał tego dnia prezydent Andrzej Duda.
Papież Franciszek napisał list do Ukraińców
Swój list do narodu ukraińskiego wystosował tego dnia także papież Franciszek. List zaadresowany został do przedstawiciela Watykanu w Ukrainie abp. Visvaldasa Kulbokasa. Ojciec Święty zwraca się w nim do obywateli „ukochanej i umęczonej” Ukrainy przebywających w ojczyźnie i poza nią.
„Jestem w pełni świadomy, że żadne ludzkie słowa nie uchronią ich życia przed codziennymi bombardowaniami, nie pocieszą tych, którzy opłakują swoich zmarłych, nie uleczą rannych, nie sprowadzą dzieci do domu, nie uwolnią więźniów ani nie przywrócą sprawiedliwości i pokoju” – napisał w liście do Ukraińców papież.
Ojciec Święty: Błogosławię cały naród ukraiński
Chwilę później Ojciec Święty wyraził ubolewanie, że słowo „pokój” zostało zapomniane przez współczesny świat i chciałby, aby wybrzmiał ono w rodzinach i domach drogiej Ukrainy”. Papież zaznaczył w liście, że od samego początku rosyjskiej inwazji jego słowa „płynącą z serca prośbą do Boga, jedynego Źródła życia, nadziei i mądrości, aby On nawrócił serca i uczynił je zdolnymi do wejścia na drogę dialogu, pojednania i zgody”.
„Z ufnością, że to Bóg wypowie ostatnie słowo w sprawie tej ogromnej tragedii, błogosławię cały naród ukraiński” – pisze w liście papież. Ojciec Święty życzył Ukraińcom, aby Pan pocieszył ich serca, wzmocnił nadzieję, a w przyszłości rozliczył każdą wylaną łzę. „On pozostaje przy nas także wówczas, gdy ludzkie wysiłki wydają się bezowocne, a działania niewystarczające” – dodał.