Rosja będzie się tłumaczyć przed Trybunałem w Strasburgu

Dodano:
Rosyjskie Stowarzyszenie Memoriał złożyło w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu skargę na postępowanie sądów w Rosji, które odmawiają rozpatrzenia wniosku organizacji dotyczącego rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej.

Szef Komisji Polskiej Memoriału Aleksandr Gurianow powiedział, że skarga dotyczy naruszenia prawa Memoriału do występowania w roli wnioskodawcy w tej sprawie. Stowarzyszenie zdecydowało się zwrócić do Strasburga wobec wyczerpania się drogi prawnej w Rosji.

Memoriał - organizacja pozarządowa dokumentująca zbrodnie komunistyczne - domagał się wcześniej, aby właściwy sąd zobligował Główną Prokuraturę Wojskową Federacji Rosyjskiej, by ta w postępowaniach dotyczących polskich oficerów zamordowanych w 1940 roku przez NKWD, przestrzegała rosyjskiej ustawy z 1991 roku o rehabilitacji ofiar represji politycznych.

Stowarzyszeniu chodziło o to, aby sąd zobowiązał prokuraturę wojskową do wydawania zaświadczeń o rehabilitacji bądź orzeczeń o odmowie rehabilitacji. Pozytywna decyzja pozwoliłaby rodzinom ofiar występować do sądów o - symboliczne - odszkodowania, których wypłacanie przewiduje ustawa z 1991 roku.

W lutym tego roku Sąd Rejonowy w Moskwie odrzucił wniosek stowarzyszenia w tej sprawie, a w maju Moskiewski Sąd Miejski utrzymał w mocy jego werdykt.

"Ta sytuacja traktowana jest w Strasburgu jako wyczerpanie możliwości dochodzenia swoich praw we własnym kraju. Po wyroku sądu drugiej instancji mieliśmy sześć miesięcy na złożenie zażalenia do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Tak też postąpiliśmy" - wyjaśnił Gurianow.

"Przez cały czas zależało nam na tym, aby to sąd w Rosji rozpatrzył sprawę rehabilitacji polskich oficerów. Naszym celem nie było dotarcie do Strasburga. Chcieliśmy tego uniknąć. Skoro jednak nie ma innego wyjścia, zwróciliśmy się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka" - podkreślił przedstawiciel Memoriału.

Stowarzyszenie skierowało do moskiewskiego sądu rejonowego dziesięć jednakowych wniosków dotyczących łącznie 16 ofiar mordu. Chodzi o siedem osób rozstrzelanych w ówczesnym Kalininie (obecnym Twerze) i pochowanych w Miednoje oraz dziewięć zamordowanych w Katyniu.

W lutym sąd podjął decyzje odmowne, które 1 marca w jednym pakiecie przekazał stowarzyszeniu. Memoriał zaskarżył te decyzje do Sądu Miejskiego, który jednak 22 maja utrzymał je w mocy.

Główna Prokuratura Wojskowa FR konsekwentnie odmawia rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej, twierdząc, że dokumenty dotyczące mordu na polskich oficerach nie zachowały się, więc nie może ona rozpatrzyć wniosków o ich rehabilitację.

Tymczasem ustawa z 1991 roku stanowi, że prokuratura powinna albo wystawić zaświadczenie o rehabilitacji albo orzeczenie o braku podstaw do rehabilitacji. "Chcąc uniknąć drogi sądowej - bo to do sądu należy ostateczna decyzja w sprawie rehabilitacji - prokuratura znalazła trzecią drogę: nie podejmuje ani decyzji ani na +tak+, ani na +nie+" - zauważył Gurianow.

Odmawiając rozpatrzenia wniosku Memoriału, sąd rejonowy argumentował, że w tym wypadku stowarzyszenie broni interesów osób trzecich, a nie własnych. Sąd orzekł, że zgodnie z ustawą, Memoriał ma prawo wnioskować o rehabilitację, nie ma natomiast prawa zaskarżania odmowy rehabilitacji.

Stowarzyszenie uważa, że taka interpretacja narusza jego konstytucyjne prawo do dochodzenia sprawiedliwości przed sądem.

ab, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...