Kosztowna koronacja króla Karola III. Pękła symboliczna bariera, a to nie koniec
Ministerstwo Kultury, Mediów i Sportu (DCMS) Wielkiej Brytanii 21 listopada opublikowało roczny raport i sprawozdanie finansowe za lata 2023-2024, do 31 marca 2024 r. Z dokumentu możemy się m.in. dowiedzieć o „znaczących wydatkach” resortu. Takim była m.in. koronacja Karola III oraz królowej Kamili, która kosztowała 50,3 mln funtów.
Uroczystość została sfinansowana przez Skarb Państwa Jego Królewskiej Mości – departament brytyjskiego rządu odpowiedzialny za opracowywanie, wykonywanie i kontrolę rządowej polityki gospodarczej i finansów publicznych. Kolejne 21,7 mln funtów zostało przekazane do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na pokrycie kosztów działań policyjnych. Szacuje się, że łączne koszty przekroczyły już ponad 100 mln funtów, a to jeszcze nie koniec.
Koronacja króla Karola III i królowej Kamili. Wielka Brytania ujawniła koszty
Kwota może wydawać się ogromna, tym bardziej, że ponad połowa uczestników sondażu przed koronacją stwierdziła, że rząd nie powinien finansować tej ceremonii. DCMS podkreśliło jednak, że takie wydarzenie zdarza się raz na pokolenie i stanowiło wyjątkową okazję do pokazania światu Wielkiej Brytanii i jej tożsamości narodowej. Według szacunków w związku z koronacją powstało ponad 100 tys. artykułów, które dotarły do dwóch miliardów osób w 125 krajach.
Koronacja króla Karola III była również najbardziej znanym wydarzeniem w Wielkiej Brytanii, o którym słyszeli uczestnicy G20. O uroczystości słyszało 28 proc. osób. Dla porównania finał piłkarskiego Pucharu Anglii kojarzyło 27 proc. osób, a na trzecim miejscu z wynikiem 26 proc. był Wimbledon – tenisowy turniej zaliczany do turniejów Wielkiego Szlema. Poza podium i z duża stratą był Konkurs Piosenki Eurowizji 2023 z wynikiem 19 proc.