Trzaskowski i Sikorski pod lupą. Ekspert od mowy ciała o „silnym koszyczku”

Dodano:
Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Paweł Supernak
Ekspert zajmujący się odczytywaniem mowy ciała przeanalizował zachowanie Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego. Do jakich wniosków doszedł?

Rafał Trzaskowski będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Tak zadecydowali członkowie KO w prawyborach, których wyniki ogłoszono podczas konferencji w sobotę 23 listopada. Ekspert od mowy ciała wziął pod lupę zachowanie prezydenta Warszawy oraz jego rywala – Radosława Sikorskiego.

Trzaskowski i Sikorski pod lupą eksperta od mowy ciała

Maurycy Seweryn ocenił, że jeszcze przed ogłoszeniem wyników, sprawiał wrażenie zestresowanego i zdenerwowanego. Świadczyć miał o tym fakt, że „przyjął pozycję zamkniętą, a także nerwowo oblizywał wargi, co również wskazywało, że czuł stres”.

Co ciekawe, w opinii Maurycego Seweryna, Rafał Trzaskowski wydawał się podczas konferencji... nieco znudzony. – Element, który pojawił się u prezydenta Warszawy to lekkie znudzenie, że oczekiwanie na ogłoszenie wyników się przedłuża. Skupienie i siła emocji były połączone ze znudzeniem – tłumaczył.

Według specjalisty „ do końca mocno się denerwował, jednak zdawał sobie sprawę, że jest na straconej pozycji”. – Widać to po zaciśnięciu szczęki i wargi. Szef MSZ od początku przyjmował pozycję otwartą, tak sobie to zaplanował. Miał lekko złowrogą minę i skupioną twarz. On dość często ma taki twardy wyraz twarzy – ocenił ekspert.

Radosław Sikorski i gest „silnego koszyczka”

Maurycy Seweryn dostrzegł także u Radosława Sikorskiego gest "silnego koszyczka", czyli mocnego naciskanie dłonią na dłoń, kiedy palce są splecione. – Masowanie kciukiem lewej dłoni po prawej, ewentualnie na odwrót. Cztery sygnały, które towarzyszą ukrywania emocji przez polityka – komentował.

Ekspert zwrócił uwagę na fakt, że już po ogłoszeniu wyników prawyborów, Radosław Sikorski szeroko rozstawił nogi co świadczy o tym, że czuł się pewnie, natomiast jego emocje były negatywne, co starał się ukrywać. – Silnie ściskał mikrofon, silnie rozłożył palce lewej dłoni, chcąc budować autorytetu. Następnie pochylił głowę, czym starał się jeszcze bardziej podbudować autorytet, naciskając mocniej strunami głosowymi, w ten sposób głos był niższy – tłumaczył Maurycy Seweryn w rozmowie z Plotkiem.

Źródło: Plotek.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...