Szef Ukraińskiego IPN o Karolu Nawrockim. Wskazuje na możliwy problem
Jak twierdzi w rozmowie u agencją Interfax Ukraina Anton Drobowycz, szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, już kilka tygodni temu wystosowany miał został list z prośbą o wyznaczenie miejsc, w których należy szukać szczątków polskich ofiar. – Odpowiedzi wciąż nie ma – usłyszeli dziennikarze.
Anton Drobowycz zwrócił także uwagę na wyborczą kandydaturę swojego polskiego odpowiednika Karola Nawrockiego, który o fotel prezydencki walczyć będzie jako popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat obywatelski. Ocenił on, że w takiej sytuacji „trudno będzie odróżnić wypowiedzi kandydata na prezydenta Polski od szefa polskiego IPN”.
Ważna deklaracja Ukrainy ws. ofiar rzezi wołyńskiej
Rozmowy dotyczące zezwoleń na ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej toczą się między Polską a Ukrainą od lat. Na początku tygodnia poinformowano, że nastąpił w nich przełom.
– Ukraina potwierdza, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium i deklaruje gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach – przekazał we wtorek Radosław Sikorski, szef polskiej dyplomacji.
Ogłoszenie nastąpiło po spotkaniu Radosława Sikorskiego ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Andrijem Sybihą. – Obecnie w ramach wspólnej ukraińsko-polskiej grupy roboczej pod egidą ministerstw kultury Polski i Ukrainy pracujemy nad praktycznymi mechanizmami dla prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych – mówił na konferencji minister spraw zagranicznych Ukrainy.
Karol Nawrocki stwierdził po ogłoszeniu, że „deklaracja władz Ukrainy ws. rozpoczęcia prac ekshumacyjnych na Wołyniu cieszy”. „Teraz czas na pozytywne rozpatrzenie naszych wniosków. Czekamy w gotowości do rozpoczęcia prac” – pisał szef IPN.