Ukryte przesłanie Michała Anioła. Odkryto je po 500 latach
Każdego roku pięć milionów turystów ogląda Kaplicę Sykstyńską w Rzymie. Uwagę większości osób przykuwa Chrystus w roli Wielkiego Sędziego. Włoski malarz przedstawił na słynnym fresku m.in. święte kobiety. Sara Penco uważa, że na ścianie papieskiej kaplicy znajduje się jeszcze jedna kluczowa postać biblijna, która nie została zauważona przez wieki. To Maria Magdalena, która znajduje się po prawej stronie w blond włosach i jest w połowie ukryta za krzyżem.
– Kaplica Sykstyńska obejmuje wszystko, od Księgi Rodzaju po Apokalipsę – jak to możliwe, że nie ma tu Marii Magdaleny? – zastanawiała się autorka książki „Maria Magdalena w Sądzie Michała Anioła”. Według Penco świadczy o tym m.in. żółte ubranie, typowe dla przedstawień Marii Magdaleny w sztuce, którą Michał Anioł znałby w XVI wieku. Dodatkowo Maria Magdalena ma całować krzyż, co ma być związane z jej rolą w Biblii i bycia świadkiem ukrzyżowania i zmartwychwstania Jezusa.
Maria Magdalena na Sądzie Ostatecznym w Kaplicy Sykstyńskiej? Włoska autorka nie ma wątpliwości
Teoria włoskiej autorki przywołuje na myśl film Kod da Vinci z Tomem Hanksem w roli głównej, który jest ekranizacją powieści Dana Browna. Penco popiera prof. Yvonne Dohna Schlobitten z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. Kluczem do hipotezy włoskiej autorki jest muskularny, prawie nagi mężczyzna, który wydaje się obejmować krzyż. Wiele osób uważa, że to Szymon z Cyreny, ale zdaniem Penco to Jezus Chrystus.
To oznaczałoby, że na fresku jest Jezus Chrystus w środku jako sędzia i z boku z krzyżem jako odkupiciel. Zdaniem włoskiej autorki obaj mają takie same rysy twarzy i w ten sam sposób unoszą rękę. – Chrystus z krzyżem patrzy prosto na Marię Magdalenę – stwierdziła Penco.