Przerażające odkrycie po obaleniu reżimu dyktatora. Masowe groby na 100 tys. ciał
W Syrii, po obaleniu rządów Baszara al-Assada, oskarżanego o egzekucje pozasądowe, odnajdywane się masowe groby. Jeden z nich, który może zawierać szczątki tysięcy ludzi, został znaleziony 40 km od stolicy Syrii – Damaszku – w miejscowości Al Qutayfah. Mówi się nawet o około 100 tysiącach ofiar. Kolejne 12 masowych grobów odkryto w południowej części kraju. W jednym z nich znaleziono 22 ciała, w tym kobiet i dzieci, które miały ślady tortur i egzekucji – donosi Al Jazeera.
Według prof. Umita Ungora odkrycie masowego grobu w Al Qutayfah to „odzwierciedlenie machiny zagłady reżimu Assada”. Od początku wojny domowej w Syrii w 2011 r. za zaginionych zostało uznanych ok. 136 tys. osób, z czego ok. 31 tys. wróciło do domów. Dzięki badaniom DNA może uda się dopasować nazwiska zaginionych do szczątek ofiar znalezionych w masowym grobie. Według The Times wiele osób miało zostać pochowanych w tajemnicy w latach 2013-2015.
Syria po obaleniu rządów Baszara al-Assada. Blisko stolicy odkryto masowe groby
Masowy grób to działka otoczona wysokim murem, która dwa lata temu stała się miejscem bazy Hezbollahu. Jeden z nauczycieli z al-Qutayfah relacjonował, jak w tamtym czasie widział żołnierzy kopiących 50-metrowe doły, do których nie mogli zbliżać się cywile. Przywódca rebeliantów Abu Muhamad al-Dżaulani zapowiedział, że ci, którzy popełnili zbrodnie przeciwko narodowi syryjskiemu lub którzy aktywnie pomagali al-Assadowi w ich popełnieniu, zostaną postawieni przed sądem.
– Nie zrezygnujemy z wymierzenia sprawiedliwości, której oczekują nasi ludzie i nie pozwolimy zapomnieć o okrucieństwach popełnionych na naszym narodzie – zaznaczył. Szef Hayat Tahrir al-Sham (HTS) dodał, że „dowody są zbierane i gromadzone”. Al-Dżaulani wezwał również Organizację Narodów Zjednoczonych i inne instytucje międzynarodowe do pomocy w udokumentowaniu zbrodni popełnionych przez reżim.