Tajemnicze zaginięcie Karoliny Wróbel. Nowe informacje o Patryku B.
Karolina Wróbel zaginęła 3 stycznia 2025 r. Tego dnia w godzinach wieczornych wyszła z mieszkania w Czechowicach-Dziedzicach i do chwili obecnej nie skontaktowała się z rodziną. W mieszkaniu znajdował się wówczas jej brat w towarzystwie swoich znajomych. Przez jakiś czas na miejscu nie było Patryka B., współlokatora rodzeństwa.
Zgłoszenie o zaginięciu 24-latki wpłynęło na policję dopiero 5 stycznia, a jej matka tłumaczyła, że bliscy liczyli na to, że Karolina jest u koleżanki i szybko się odnajdzie. Część rodziny miała w ogóle nie mieć świadomości, że kontakt z 24-latką się urwał. Bliscy zaginionej podkreślają, że Karolina nie opuściłaby dwójki swoich dzieci na tak długo z własnej woli.
Zaginęła Karolina Wróbel. Nowe informacje o współlokatorze
W poniedziałek 13 stycznia Wirtualna Polska poinformowała, że w związku z zaginięciem Karoliny Wróbel policja zatrzymała 24-letniego Patryka B. Z nieoficjalnych ustaleń mediów wynika, że mężczyzna w rozmowie z jednym ze znajomych „miał powiedzieć, że udusił 24-latkę, a jej ciało wrzucił do wody". Jednak policja nie ujawniła nie tylko zarzutu postawionego zatrzymanemu, ale jednocześnie nie potwierdziła, że został postawiony właśnie Patrykowi B.
Z relacji, do których dotarł fakt.pl, wynika, że Patryk B. miał podkochiwać się w 24-latce. – On nigdy nie miał większego doświadczenia z kobietami. Mieszkał przez chwilę ze starszą od siebie kobietą, ale go wypędziła, gdy zorientowała się, że źle się prowadzi – powiedział informator wspomnianego portalu, który ma znać rodzinę Patryka B. – Karolina wpadła mu w oko, ale ona nie chciała go znać. Nalegała, by brat pozbył się lokatora. Kazała Patrykowi wyprowadzić się, bo miała dość tego towarzystwa – przekazała anonimowo jedna z koleżanek Karoliny.