Zaatakował ratowników medycznych, miał przy sobie narkotyki. Grozi mu do 8 lat
Zdarzenie miało miejsce w gminie Drohiczyn w województwie podlaskim, kiedy do leżącego na posesji nietrzeźwego 35-letniego mężczyzny został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego. W momencie udzielania pomocy mężczyzna stał się agresywny i zaczął wyzywać ratowników, jednego z nich miał kopać w nogi, drugiego uderzyć pięścią w głowę.
Na miejsce wezwana została policja. Kiedy funkcjonariusze pojawili się na posesji, 35-latek szarpał się z ratownikami. Po chwili mężczyzna został obezwładniony.
Narkotyki i materiały wybuchowe na posesji mężczyzny
Mężczyzna został poddany badaniu alkomatem. Badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo policjanci znaleźli przy nim foliowy woreczek z białym proszkiem. Na tym także nie koniec. – W trakcie przeszukań domu oraz budynków gospodarczych policjanci ujawnili kolejne narkotyki, m.in. ok 16 gramów mefedronu – poinformował podinsp. Tomasz Krupa, oficer prasowy KWP w Białymstoku.
Również na narkotykach się nie skończyło. – Funkcjonariusze natrafili na różnego rodzaje amunicję, przedmiot przypominający broń palną oraz substancję, która mogła być materiałem wybuchowym – poinformował oficer prasowy.
Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności
Do znaleziska wezwano pirotechników z psem przeszkolonym do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Substancja odkryta przez funkcjonariuszy została zabezpieczona i przekazana do dalszych badań, które wykażą z czym tak naprawdę policjanci mieli do czynienia.
Łącznie mężczyzna usłyszał pięć zarzutów. Wśród nich znalazły się znieważenie i naruszenie nietykalności ratowników medycznych oraz posiadanie substancji psychotropowych, ale także posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia. Najbliższe trzy miesiące 35-latek spędzi w areszcie. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.