Konkurs PŚ w Zakopanem przeniesiony
Wcześniej z tych samych powodów, po skokach sześciu zawodników, zrezygnowano w sobotę z przeprowadzenia serii próbnej. Pierwsza seria konkursu miała się rozpocząć o godz. 17.00, później przesunięto ją na 17.45.
Trener kadry Polski, Fin Hannu Lepistoe przyznał, że w takich warunkach nie można było, ze względu na bezpieczeństwo zawodników, przeprowadzić konkursu.
Organizatorzy robili wszystko, aby usatysfakcjonować choć w części kilkudziesięciotysięczną widownię. Decyzję o odwołaniu sobotnich zawodów ogłoszono dopiero przed 18.00, po dwugodzinnym oczekiwaniu na poprawę warunków. Można się było jej spodziewać wcześniej, kiedy na prośbę gospodarzy na zeskok wyszli mający uczestniczyć w konkursie zawodnicy, z Adamem Małyszem i liderem Pucharu Świata Austriakiem Thomasem Morgensternem. Publiczność zgotowała skoczkom owację, szczególnie po krótkim wystąpieniu Morgensterna, który chwalił polskich kibiców i powiedział, że wszyscy zawodnicy bardzo lubią tu startować.
Kibice ze zrozumieniem przyjęli decyzję - podjętą ze względu na bezpieczeństwo zawodników - i zaproszenie na niedzielne zawody. Organizatorzy prosili widzów o zachowanie sobotnich biletów, które zachowują ważność na przełożony, niedzielny konkurs.
Prognozy na niedzielę są optymistyczne. Synoptycy przewidują, że spodziewany jeszcze w nocy silny wiatr rano ucichnie, a w niedzielę między godziną 12 a 19 siła wiatru nie powinna przekraczać jednego metra na sekundę.
ab, pap