Szczęka wyhodowana z komórek macierzystych pacjenta
Naukowcy mówią o przełomie, przybliżającym perspektywę "tworzonych na miarę żywych części zamiennych" dla człowieka.
Riitta Suuronen z Instytutu Medycyny Regeneracyjnej Regea Uniwersytetu Tampere powiedziała na konferencji prasowej, że rekonwalescencja pacjenta przebiega szybciej niż gdyby wszczepiono mu tkankę kostną pobraną z jego nogi.
Instytut Regea zrealizował to przedsięwzięcie we współpracy z kliniką Uniwersytetu Helsińskiego. Komórki macierzyste z tkanki tłuszczowej pacjenta namnażano najpierw przez dwa tygodnie w specjalnej odżywce, w skład której wchodziła surowica jego krwi.
Następnie komórki macierzyste przeniesiono na "rusztowanie" z materiału biologicznego i wszczepiono pacjentowi do jamy brzusznej, gdzie nowa szczęka "rosła" przez dziewięć miesięcy. Komórki macierzyste przekształciły się w tym czasie w różne tkanki, tworząc nawet naczynia krwionośne - poinformowali naukowcy.
Oryginalną górną szczękę pacjenta musiano usunąć z powodu niezłośliwego nowotworu.
ab, pap