Manifestacja Radia Maryja w Warszawie odwołana
Uczestnicy manifestacji mieli protestować przeciwko "działaniom rządu, dyskryminacji i rozbijaniu rodziny".
"Nasze troski, bolesne doświadczenia, zawierzymy Matce Bożej Częstochowskiej w lipcu w naszym narodowym sanktuarium podczas corocznego spotkania. Dzieci bowiem zawsze najpierw idą do matki, ufni w jej pomoc, radę i opiekę" - powiedziała w Radiu Maryja Sobecka.
W lipcu ma odbyć się XVI Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.
O przygotowywaniu manifestacji poinformował 28 marca przedstawiciel organizatorów Zbigniew Sulatycki, który na antenie Radia Maryja rozmawiał z o. Tadeuszem Rydzykiem.
"Jesteśmy świadkami jakiejś dziwnej polityki dyskryminacji, dzielenia na lepszych i gorszych (...) W związku z tym podjęliśmy decyzję, że spotykamy się wszyscy w środę, 23 kwietnia, o godzinie 12 przed pomnikiem Witosa na Placu Trzech Krzyży w Warszawie" - mówił wówczas Sulatycki.
Planowano, że uczestnicy manifestacji z Placu Trzech Krzyży przejdą pod Sejm, gdzie złożą petycję, a następnie skierują się pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Sulatycki prosił na antenie dyrektora Radia Maryja, aby umożliwił ogłaszanie w radiu informacji o organizowanych wyjazdach na manifestację. "Tylko jak to zrobić technicznie, żeby nikt nie zarzucił, że my tu organizujemy? Możemy się tak umówić, że jak ktoś zatelefonuje, to mikrofon jest otwarty" - odpowiedział mu o. Rydzyk.
Od 29 marca w Radiu Maryja codziennie emitowano komunikaty członków komitetu organizacyjnego manifestacji, którzy zachęcali do udziału w proteście i podawali informacje o wyjazdach grupowych.
W skład komitetu organizacyjnego wchodzili: posłanki PiS Anna Sobecka i Gabriela Masłowska, eurodeputowana Urszula Krupa, senator Ryszard Bender, prof. Rafał Broda i Zbigniew Sulatycki, działacz Stowarzyszenia Morskiego-Gospodarczego im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.
pap, ss