Roger Guerreiro Polakiem
"Witamy nowego obywatela Rzeczpospolitej Polskiej. Witamy z nadzieją na sukcesy naszej reprezentacji. Roger jest bardzo popularnym piłkarzem, gwiazdą warszawskiej Legii. Chciałbym życzyć mu sukcesów na mistrzostwach Europy 2008 i w kolejnych turniejach" - powiedział prezydent Kaczyński.
"Postaram się, by Polacy byli ze mnie dumni, będę grał dla reprezentacji jak najlepiej tylko potrafię i mam nadzieję, że będę mógł założyć koszulkę z białym orłem na piersi" - odparł niespełna 26-letni zawodnik.
Przyznał, że przed podjęciem decyzji konsultował się ze swoją rodziną, a najważniejsza dla niego była opinia matki, która w pełni go poparła.
"Nawet jeszcze wczoraj z nią rozmawiałem, mówiłem, że się denerwuję, a ona dodawała mi odwagi i utwierdziła w przekonaniu, że dobrze robię. Poparcie rodziny ma dla mnie bardzo duże znaczenie" - podkreślił pochodzący z Brazylii piłkarz.
Guerreiro zapewnił, że nie zabraknie mu teraz motywacji, ani chęci do dalszej pracy.
"Sam fakt, że mam szansę wystąpić w Euro 2008 w barwach Polski jest dla mnie bardzo motywująca. Wiele osób chciałoby być teraz na moim miejscu. Nadal będę grał dla Legii i będę się starał jak najlepiej prezentować na boisku. Robię to, co kocham, a to jest najważniejsze" - stwierdził zawodnik warszawskiej Legii.
Wszystko potoczyło się tak szybko, że piłkarz nie zdążył zaplanować jak uczcić nadanie mu polskiego obywatelstwa.
"Nie miałem jeszcze czasu o tym pomyśleć. Teraz jadę na trening, być może ktoś mi przygotował jakąś niespodziankę" - oznajmił miłośnik polskiego żurku.
Guerreiro zapowiedział podczas uroczystości, że: "Gdybym teraz dostał powołanie do reprezentacji Brazylii, odmówiłbym", co zostało skwitowane oklaskami.
Na koniec Roger po polsku podziękował wszystkim, jeszcze raz podkreślił, że jest bardzo zadowolony i oznajmił: "Jadę na trening".
By wystąpić w oficjalnym meczu w barwach Polski, Guerreiro musi jeszcze otrzymać na to zgodę władz międzynarodowej federacji piłkarskiej (FIFA).pap, ss