W poniedziałek pikieta dot. sklepów Biedronka
Celem pikiety jest wprowadzenie zmian w prawie - danie uprawnień najbliższym poszkodowanych, a zwłaszcza organizacjom pozarządowym, do uczestniczenia w śledztwach w charakterze tzw. przedstawiciela społecznego.
Przedstawiciele coraz częściej występują w procesach cywilnych. W śledztwach rodziny pokrzywdzonych reprezentować mogą tylko adwokaci. "Na adwokatów potrzeba pieniędzy. Chodzi nam też o to, by wsparcie dać mogły organizacje, które są rzeczywiście zaangażowane i znają problemy łamania praw pracowniczych" - mówi na łamach dziennika Lech Obara od lat wspomagający pokrzywdzonych przez Biedronkę.
Sędzia Sławomir Różycki z Ministerstwa Sprawiedliwości wyjaśnia, że udział w śledztwach organizacji i osób najbliższych pokrzywdzonym oceniany jest sceptycznie, ze względu na ich brak profesjonalizmu.
Poza projektem zmian w prawie i apelem o przyjrzenie się umorzonym śledztwom minister Zbigniew Ćwiąkalski dostanie też petycję w sprawie śledztwa o wyzysk, czyli łamanie praw pracowniczych, w sieci Biedronka.