Trener Jerzy E. zamieszany w korupcję

Dodano:
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w Warszawie 29-letniego trenera piłkarskiego Jerzego E. juniora, syna b. selekcjonera reprezentacji polskiej. Po przewiezieniu do Wrocławia mężczyzna ma usłyszeć zarzut o charakterze korupcyjnym.

Przesłuchanie Jerzego E. trwało w środę do późnych godzin nocnych. Jak powiedział prokurator Edward Zalewski, naczelnik wrocławskiego oddziału Prokuratury Krajowej, Jerzemu E. postawiono zarzut dotyczący korupcji w sporcie. Chodzi o nakłanianie i udzielanie pomocy w korupcji sportowej trzem osobom; zarzut dotyczy ustawiania 13 meczów 3. ligii w sezonie 2003/2004. Jerzy E. "nie przyznał się do zarzutów, ale potwierdził niektóre posiadane przez prokuraturę informacje".

Wobec E. zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 30 tys. zł i mężczyzna został zwolniony do domu. Jednocześnie prokuratura wystąpiła z wnioskiem do wydziału dyscypliny PZPN o zawieszenie mu licencji trenera.

Jerzy E., to kolejna, ponad setna już osoba zatrzymana w związku z toczącym się we Wrocławiu śledztwem dotyczącym korupcji w piłce nożnej.

 

 

Jak poinformował w środę Edward Zalewski, naczelnik wrocławskiego oddziału Prokuratury Krajowej prokuratura wydała postanowienie o postawieniu trenerowi jednego zarzutu dotyczącego korupcji w sporcie. Zalewski nie chciał mówić o konkretach związanych z zatrzymaniem trenera, czy zarzucie jaki zostanie mu przedstawiony.

Ze źródeł zbliżonych do organów ścigania wynika, że Jerzy E. najprawdopodobniej przyjął korzyść majątkową.

29-letni mężczyzna był m.in. trenerem Radomiaka, ŁKS Łomża czy Polonii Warszawa. Od ubiegłego roku ponownie zajął się trenowaniem piłkarzy Radomiaka. E. starał się również o stanowisko asystenta trenera reprezentacji Leo Benhakera. Ostatecznie nim nie został.

Ojciec zatrzymanego mężczyzny, Jerzy Engel był w latach 2000-2002 trenerem polskiej kadry i wywalczył awans na Mistrzostwa Świata w Korei i Japonii.

Śledztwo dotyczące korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty: działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom PZPN, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F.

W grudniu ub. roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.

ab, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...