BBN: Fotyga nie prowadzi rozmów o tarczy

Dodano:
Szefowa Kancelarii Prezydenta Anna Fotyga nie prowadzi w Stanach Zjednoczonych negocjacji ws. rozmieszczenia w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej - zapewnia szef BBN Władysław Stasiak. Jak deklaruje, minister rozmawia "o kwestiach związanych z partnerstwem naszych krajów".

 

 

Pytany, czy "niekonsultowana wizyta minister Fotygi w USA nie psuje rządowi szyków", szef BBN odparł, że "nie, z pewnością nie".

"Wszystkim nam zależy, żeby negocjacje ws. tarczy skończyły się jak najlepiej z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego Rzeczypospolitej Polskiej" - powiedział Stasiak w piątek dziennikarzom w Rembertowie, gdzie uczestniczył w zakończeniu roku akademickiego.

Kancelaria Prezydenta poinformowała w czwartek, że prezydencka minister przekazała Amerykanom informację, że Lech Kaczyński jest zainteresowany pozytywnym zakończeniem negocjacji w sprawie instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy. Napisano w niej, że celem wizyty Fotygi w Stanach jest podsumowanie połowy kadencji Lecha Kaczyńskiego oraz omówienie aktualnego stanu stosunków polsko-amerykańskich.

Według nieoficjalnego źródła PAP, Pałac Prezydencki otrzymuje kanałami dyplomatycznymi informacje, że polsko-amerykańskie negocjacje stanęły w martwym punkcie i idą w złym kierunku, co może spowodować wycofanie się Amerykanów. Dlatego - jak wskazuje źródło - Fotyga ma spotkać się w USA z kluczowymi osobami zaangażowanymi w sprawę negocjacji w sprawie tarczy i wysłuchać ich argumentów.

Premier Donald Tusk pytany w czwartek, czy nie wierzy, że wizyta Fotygi może okazać się pomocna, odparł, iż "w tych sprawach najważniejszy jest profesjonalizm, pełna koordynacja".

"Gdyby wszyscy hurmem rzucili się do negocjacji w sprawie tak delikatnej jak tarcza, to wyobraźnia podpowiada chyba najlepiej, jaki bałagan by z tego powstał. Także ja wszystkim ludziom życzliwym dziękuję za pomoc, ale będę o nią prosił wtedy, kiedy będę jej potrzebował. W tej sprawie pomoc pani minister Fotygi nie jest mi potrzebna" - oświadczył szef rządu.

Również szef MSZ Radosław Sikorski przyznał w czwartek, że wyjazd Fotygi "nie jest uzgodniony", a on nie ma na razie informacji na temat spraw, w jakich prezydencka minister pojechała do USA.

"Większa doza koordynacji by się przydała, tym bardziej w tak delikatnym momencie negocjacji polsko-amerykańskich. Ale +po owocach ich poznacie+: jeśli by się okazało, że min. Fotyga uzyska większą przychylność Stanów Zjednoczonych dla polskiego stanowiska negocjacyjnego, to będzie to pożyteczne" - powiedział Sikorski dziennikarzom w Poznaniu.

Kancelaria Prezydenta twierdzi tymczasem, że MSZ wiedziało o terminie wizyty Fotygi w USA i liście rozmówców, a także pomagało w jej organizowaniu. Jak podaje Kancelaria, Fotydze w czasie rozmów towarzyszą ambasador RP w USA Robert Kupiecki, stały Przedstawiciel RP przy ONZ ambasador Andrzej Towpik oraz dyrektor Biura Spraw Zagranicznych Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik.

pap, keb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...