Polski dzień na EXPO 2008 w Saragossie.

Polski prezydent w przemówieniu inauguracyjnym podkreślił, że zrównoważony rozwój musi pociągać za sobą solidarność państw bogatszych z biednymi.

Jak powiedział L.Kaczyński, w naszym świecie rozwój następuje w sposób niesymetryczny, a niektóre wielkie kraje "zaczęły przed kilkunastu laty nadrabiać zaległości", co zawsze może stać w sprzeczności z zasadą zrównoważonego rozwoju. Dlatego bogate, rozwinięte kraje - w imię tej zasady - powinny pamiętać o interesach krajów biedniejszych - mówił prezydent.

"Tu niezwykle ważna jest solidarność, przekazywanie technologii i odejście od reguł czysto komercyjnych" - przekonywał.

Lech Kaczyński przypomniał, że polskim hasłem na EXPO 2008 jest "Twórz i dbaj". Jak mówił, Polska weszła na drogę rozwoju, w którym właśnie kreatywność gra jedną z głównych ról i umożliwiła naszemu krajowi osiągnąć stosunkowo największy sukces pośród krajów, które przeżyły transformację ustrojową.

Mówiąc o haśle "dbaj", prezydent zaznaczył, że symbolizuje ono cztery wartości m.in. solidarność. Nawiązał też do wartości chrześcijańskich, gdyż - jak powiedział - Saragossa ze swoją liczącą 2000 lat kulturą europejską jest wspaniałym miejscem do zorganizowania wystawy EXPO 2008 na temat wody i zrównoważonego rozwoju.

Kończąc przemówienie prezydent RP podkreślił, że Polska chce żyć w Europie, która "nadal składa się z narodów" i chce brać udział w ważnych decyzjach naszej wspólnoty m.in. dotyczących problematyki zrównoważonego rozwoju.

Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, a także wicepremierem, ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem i ministrem środowiska Maciejem Nowickim zwiedzili polski pawilon, w którym obejrzeli przygotowaną na ten rok wirtualną prezentację.

Prezydent wysłuchał też koncertu muzyki symfonicznej w wykonaniu orkiestry Sinfonietta Cracovia pod dyrekcją Wojciecha Kilara i Henryka Mikołaja Góreckiego.

Podczas polskiego dnia zaplanowano również występy teatrów ulicznych, a także koncerty m.in. Urszuli Dudziak i zespołu Raz Dwa Trzy.

Światowa Wystawa EXPO 2008, w której bierze udział 105 państw, została otwarta 14 czerwca i potrwa trzy miesiące. Oczekuje się, że odwiedzi ją każdego dnia około 67 tys. osób.

[[mm_2]]

Na 25-hektarowej powierzchni, oprócz pawilonów narodowych, znajdują się m.in. największe w Europie akwarium rzeczne, budynek o sterowanych komputerowo ścianach z wody, tzw. Wieża Wodna, scena na wodzie w kształcie góry lodowej oraz pawilon-most słynnej architekt irackiej Zahy Hadid.

Polski pawilon nawiązuje do idei przewodniej wystawy - "Woda, a zrównoważony rozwój" - i na zewnątrz przypomina tężnie ze spływającą po gałęziach tarniny wodą solankową, w środku - nowoczesny jacht, zapraszający do wirtualnego rejsu po Polsce.

Polacy prezentują nieznane w Hiszpanii, a licznie występujące w Polsce śródlądowe zbiorniki wodne - mazurskie i tatrzańskie jeziora, rzeki, malownicze potoki, najdłuższe piaszczyste plaże w Europie, piękne naturalne ekosystemy leśne, puszczańskie stawy i rozlewiska oraz wodne rezerwaty przyrody. Pawilon zachęca do odwiedzenia Polski, przedstawiając nasz kraj jako miejsce atrakcyjne turystycznie, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością.

Każdy kraj, biorący udział w wystawie, ma swój dzień, na który przygotował specjalny program - występy, koncerty, spektakle.

"To sprawy niełatwe, bo bardzo silne związane ze zrównoważonym rozwojem, a interesy poszczególnych krajów - w szczególności tych, które gonią dzisiaj świat i tych, które ten świat wyprzedziły, mogą być sprzeczne" - mówił Lech Kaczyński nawiązując do tematu wystawy.

Jak dodał, problem dotyczy nie tylko technologii. "To problem uzgadniania interesów, ofiarności bogatych lub biednych, problem kształtu współpracy pomiędzy narodami i państwami w świecie" - zaznaczył.

Polski pawilon do tej pory odwiedziło blisko 100 tys. osób; dziennie odwiedzało go 4,5 tys. osób. Koszt budowy i przygotowania pawilonu wyniosły 28 mln zł.

Według organizatorów "patrząc po kolejkach przed pawilonami", polski jest jednym z najpopularniejszych. Największym powodzeniem cieszą się pawilony: niemiecki, hiszpański i kuwejcki.

pap, keb