Gorbaczow przeciwny procesowi Jaruzelskiego

Dodano:
Były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow oświadczył, że jest przeciwny procesowi Wojciecha Jaruzelskiego, który ruszył tego dnia przed warszawskim Sądem Okręgowym.

"Jestem zdecydowanie przeciwny temu pomysłowi - powiedział Gorbaczow w radiu Echo Moskwy. - To wszystko robi się wychodząc z obecnych ocen politycznych. Sytuacja była taka, że w jego położeniu należało podejmować decyzję, bo inaczej kraj by się rozpadł, a to mogłoby doprowadzić do wielkiego rozlewu krewi".

Wraz z Jaruzelskim są sądzeni inni autorzy stanu wojennego - Czesław Kiszczak oraz Stanisław Kania.

Według Gorbaczowa polskie władze powinny "się zatrzymać". Jak dodał, "większość Polaków jest przeciwna procesowi sądowemu" i "władze powinny to zrozumieć".

Zaznaczył, że władze radzieckie kierowały się wówczas zasadą "nieingerowania w wewnętrzne sprawy Polski". "Nasze kierownictwo uważało, że tę decyzję (o wprowadzeniu stanu wojennego) powinien podjąć Jaruzelski i jego otoczenie. Kiedy ją podjął, poparliśmy go" - powiedział Gorbaczow.

Gorbaczow kategorycznie wykluczył, by zgodził się zeznawać na tym procesie jako świadek. "Do żadnego sądu nie pojadę. Niech przeczytają moje listy do Sejmu i moje artykuły, także w polskiej prasie" - powiedział.

Jak zaznaczył, to właśnie Jaruzelski doprowadził Polskę "do przemian demokratycznych", które później zaczęły się gdzie indziej.

ab, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...