Kim są szaleńcy ścigający się na ulicach polskich miast?
Dodano:
„Uliczne wyścigi samochodów stały się nowym narodowym hobby Polaków” – pisał niedawno „The New York Times”. Artykuł zatytułowano „Gdzie wyścigi są szybkie, a policja nie jest wściekła”.
To właśnie miłośnicy ścigania się po ulicach miast stali się wizytówką Łodzi w serii reportaży „Eye on Poland" („Spojrzenie na Polskę"), którą na początku października 2008 r. wyemituje amerykańska telewizja CNN. Legalne uliczne wyścigi (street races) samochodów i motocykli odbyły się już także w Rzeszowie, Olsztynie, Wrocławiu, Suwałkach, a dziś po raz pierwszy odbywają się w Gorzowie Wielkopolskim. Nielegalne rozgrywane są prawie w każdym większym mieście. Tylko w poprzedni weekend stołeczna drogówka wystawiła 50 mandatów i zatrzymała cztery dowody rejestracyjne kierowcom ścigającym się w nocy nieopodal lotniska na Okęciu. O skali zjawiska najlepiej świadczy popularność wyścigów. Pod koniec sierpnia 2008 r. zawody w Olsztynie przyciągnęły kilkanaście tysięcy widzów – więcej niż koncert Dody.
Więcej o ulicznych wyścigach pod naszymi oknami w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"
Więcej o ulicznych wyścigach pod naszymi oknami w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"