Kto zyskuje na ustawie medialnej?

Dodano:
Zamieszanie z ustawą medialną może potrwać jeszcze wiele miesięcy, bo Platforma Obywatelska ma w tym swój cel, twierdzi "Nasz Dziennik".
Gazeta wyjaśnia, że brak konkretów dotyczących nowej ustawy negocjowanej przez PO z SLD doprowadzi do tego, że sparaliżowana telewizja publiczna odda bez walki nie tylko znaczną część obecnego rynku medialnego, ale wypadnie też z gry w trakcie procesu przechodzenia stacji telewizyjnych na nadawanie cyfrowe. Zyska na tym prywatna konkurencja, przede wszystkim TVN i Polsat. Zdaniem ekspertów, cyfryzacja telewizji może oznaczać setki milionów złotych rocznie dodatkowych dochodów z reklam i innych usług.

- Wiadomo, że zarząd telewizji publicznej musi rezygnować z wielu projektów, nie tylko z powodu braku pieniędzy, ale także z uwagi na resort skarbu, który będzie się starał wszelkimi sposobami blokować działania Andrzeja Urbańskiego, usłyszał "Nasz Dziennik" od jednego z bliskich współpracowników prezesa TVP. - W tej sytuacji telewizja, zamiast się rozwijać, będzie tracić widzów i rynek, dodał rozmówca gazety.

Taki paraliż spowoduje głównie to, że TVP wypadnie z rynku w momencie rozwoju technik cyfrowych. A nie od dziś wiadomo, że ta telewizja, która najszybciej przejdzie na naziemne nadawanie cyfrowe, uruchomi najwięcej kanałów tematycznych, wyprzedzi konkurencję.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...