Czym Rafał Dutkiewicz zaskoczy Tuska i Kaczyńskiego?
Dodano:
- Powinniśmy jednym skokiem zbudować bardzo nowoczesną gospodarkę – mówi o swojej wizji Polski prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
- I choć brakuje nam infrastruktury drogowej i telekomunikacyjnej, to jesteśmy to w stanie zrobić, bo jesteśmy jednym z nielicznych krajów świata, który spełnia trzy wymogi: jest nas wystarczająco dużo, jest wystarczająco duża chęć zdobywania wiedzy, i nie utraciliśmy zdolności zajmowania się problemami abstrakcyjnymi i technologicznymi. Gdyby spojrzeć, w jakim regionie Europy najwięcej młodych osób jest zatrudnionych w sferze nauki i technologii, to jest to statystyczny region Polski Południowej. Problem jest tylko taki, że choć ta sfera rozpycha się w Polsce, to nie jest wciąż priorytetem naszych władz politycznych. Bez takiego skoku o 50 lat do przodu, który jest możliwy tylko w sferze wysokich technologii, nie dogonimy nigdy państw zachodnich i nie znajdziemy się w europejskim centrum rozwoju, na zawsze pozostając na peryferiach. A naszym celem jest być w centrum.
- Ale politycy PO i PiS wprost deklarują, że są w stanie pana i Polskę XXI zakryć czapkami czy billboardami, więc taki projekt nie ma szans.
- Tak się może stać, ale czy to będzie dobre dla Polski – to nie wiem. A po drugie, chodzi mi o to, by powiedzieć jasno pewne rzeczy. Dlaczego? Bo ci politycy, którzy mówią o zakrywaniu czapkami, najpierw nas wyśmieją, potem skrytykują, a na koniec będą realizować nasze pomysły. I jeśli to zrobią, to bardzo dobrze. Wcale nie chcę prezydenckiego płaszcza dla niego samego. Niech go noszą inni, byle popchnęli Polskę w dobrym kierunku.
- Ci sami politycy mogą zwyczajnie obciąć pewne środki dla Wrocławia, co zresztą, jak się plotkuje, już za sprawą Grzegorza Schetyny się dzieje.
- Nie chcę stawiać nikomu zarzutów i nie wiem, czy rzeczywiście takie rzeczy się działy. Ale odpowiadając czysto hipotetycznie: gdyby takie rzeczy rzeczywiście się działy i gdyby polska polityka rzeczywiście tak nisko upadła, że w ramach walki politycznej lewarami rządowymi zamyka się komuś jakieś drogi, to tym bardziej trzeba by się temu przeciwstawiać i to kontestować. Ale mam nadzieję, że do takiego poziomu nie zjechaliśmy, i że te wszystkie sprawy, o których się mówi, to tylko nieszczęśliwe sploty okoliczności.
Cała rozmowa z Rafałem Dutkiewiczem w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"
- Ale politycy PO i PiS wprost deklarują, że są w stanie pana i Polskę XXI zakryć czapkami czy billboardami, więc taki projekt nie ma szans.
- Tak się może stać, ale czy to będzie dobre dla Polski – to nie wiem. A po drugie, chodzi mi o to, by powiedzieć jasno pewne rzeczy. Dlaczego? Bo ci politycy, którzy mówią o zakrywaniu czapkami, najpierw nas wyśmieją, potem skrytykują, a na koniec będą realizować nasze pomysły. I jeśli to zrobią, to bardzo dobrze. Wcale nie chcę prezydenckiego płaszcza dla niego samego. Niech go noszą inni, byle popchnęli Polskę w dobrym kierunku.
- Ci sami politycy mogą zwyczajnie obciąć pewne środki dla Wrocławia, co zresztą, jak się plotkuje, już za sprawą Grzegorza Schetyny się dzieje.
- Nie chcę stawiać nikomu zarzutów i nie wiem, czy rzeczywiście takie rzeczy się działy. Ale odpowiadając czysto hipotetycznie: gdyby takie rzeczy rzeczywiście się działy i gdyby polska polityka rzeczywiście tak nisko upadła, że w ramach walki politycznej lewarami rządowymi zamyka się komuś jakieś drogi, to tym bardziej trzeba by się temu przeciwstawiać i to kontestować. Ale mam nadzieję, że do takiego poziomu nie zjechaliśmy, i że te wszystkie sprawy, o których się mówi, to tylko nieszczęśliwe sploty okoliczności.
Cała rozmowa z Rafałem Dutkiewiczem w poniedziałkowym wydaniu „Wprost"