2 miliardy zł wyłudzone z banków

Jak poinformował Romuald Piecuch z biura prasowego wielkopolskiej policji, grupa działała od 2002 do 2006 roku. Kwoty jednorazowo wyłudzane przekraczały nawet kilkaset tysięcy zł.

"Od czerwca do października tego roku oficerowie CBŚ zatrzymali w tej sprawie już 15 osób, z których 9 trafiło do aresztu. Mózg grupy stanowiły osoby, które posiadały wiedzę o wymaganej dokumentacji przez instytucje udzielające kredytów. Kolejne osoby fałszowały i kompletowały te dokumenty" - powiedział PAP Piecuch.

Do pobierania kredytów szajka wykorzystywała podstawionych kredytobiorców. "Byli to przede wszystkim bezrobotni, którzy za kilkaset złotych udostępniali dowody osobiste i firmowali swoim nazwiskiem wnioski kredytowe. Następnie przyznane kredyty i leasingi osobiście odbierali. Całość przestępczej grupy zamykały osoby pracujące w bankach lub firmach leasingowych" - powiedział Piecuch.

Zatrzymanym postawiono do tej pory kilkadziesiąt zarzutów dotyczących wyłudzeń, oszustw , fałszerstw na łączną kwotę ponad 2 miliony złotych oraz wręczenia łapówek w kwocie co najmniej 150 tysięcy zł osobom podejmującym korzystne dla nich decyzje.

Wszyscy zatrzymani są mieszkańcami południowej Wielkopolski i mają od 30 do 58 lat. Wcześniej byli już notowani za oszustwa i wyłudzenia. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli wart ponad 2 miliony zł majątek podejrzanych.

pap, em