Podejrzany o zamach w Paryżu w 1980r.

Dodano:
Kanadyjska policja zatrzymała mężczyznę, podejrzanego o dokonanie w 1980 r. zamachu na synagogę w Paryżu, w którym zginęły cztery osoby a 20 zostało rannych - powiadomił rzecznik kanadyjskiego ministerstwa sprawiedliwości Christian Girouard.

Francuska minister spraw wewnętrznych Michele Alliot-Marie z zadowoleniem odebrała doniesienia o aresztowaniu podejrzanego.

Kanadyjska Królewska Policja Konna aresztowała Hassana Diaba na podstawie wstępnego wniosku o ekstradycję wystosowanego przez francuskie władze. W piątek mężczyzna zostanie przesłuchany. W myśl kanadyjskiego prawa, strona francuska musi w ciągu 45 dni dostarczyć informacji na poparcie swego wniosku, aby nakaz ekstradycji zaczął obowiązywać - wyjaśnił Girouard.

55-letni Diab, zatrudniony jako wykładowca socjologii na Uniwersytecie w  Ottawie utrzymuje, że zaszła pomyłka. "To jest osoba, która nigdy nie była notowana przez policję" - wyjaśnia jego adwokat Rene Duval wskazując, że Diab w  1980 r. nie odwiedzał Francji.

Diab, z pochodzenia Palestyńczyk, posiada paszporty kanadyjski i libański, a  zanim przeprowadził się do Kanady, przez szereg lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych.

3 października 1980 r. przed synagogą w Paryżu eksplodowały ładunki wybuchowe ukryte w sakwach zaparkowanego nieopodal motocykla. Ponieważ chwilę późnej miały się rozpocząć uroczystości Szabatu, świątynia była pełna ludzi. Ostatecznie w  zamachu zginęło trzech Francuzów i jedna Izraelka. Przeciwko temu aktowi agresji, przypisywanemu wówczas Ludowemu Frontowi Wyzwolenia Palestyny, na  ulicach stolicy Francji protestowało 200 tys. osób.

ND, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...