Numer 2 w Al-Kaidzie ostrzega Obamę
Trwające ponad 10 minut nagranie Zawahiriego ukazało się w środę w internecie. To pierwsza reakcja terrorystów na zwycięstwo wyborcze Obamy.
"To, co zapowiedzieliście - wycofanie amerykańskich żołnierzy z Iraku, żeby wysłać ich do Afganistanu jest polityką obliczoną na porażkę" - oświadczył zastępca Osamy bin Ladena. "Psy Afganistanu rozsmakowały się w ciałach waszych żołnierzy, więc przysyłajcie im kolejne tysiące" - mówił Zawahiri.
Ostrzegł też Obamę, że w Afganistanie podzieli los prezydenta George'a W. Busha, a także "sił radzieckich i brytyjskich przed nimi". "Ameryka, przestępczy najeźdźca-krzyżowiec jest taki sam jak zawsze, więc musimy nadal w nią uderzać" - powiedział.
Zawahiri skrytykował też amerykańskiego prezydenta-elekta za odwrócenie się od islamskich korzeni i oskarżył o wykonywanie rozkazów białych. Jak powiedział, Obama jest "dokładnym przeciwieństwem godnych szacunku czarnych Amerykanów" jak Malcolm X, radykalny przywódca ruchu afroamerykańskiego w USA w latach 60.
Mówiąc po arabsku Zawahiri oskarżył Obamę, byłego sekretarza stanu Colina Powella i obecną szefową dyplomacji Condoleezzę Rice o to, że są niewolnikami - w angielskim tłumaczeniu użyto określenia "house negroes". W nagranie wkomponowano przemówienie Malcolma X, w którym wyjaśnia on, że czarni niewolnicy pracujący w domu białego pana byli bardziej służalczy od tych pracujących w polu. Malcolm X używał tego określenia dla opisania przywódców czarnoskórych, którzy według niego nie przeciwstawiali się białym.
ND, PAP