Rosja: były lider opozycji gubernatorem
Jego kandydaturę, zgłoszoną przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, poparło w czwartek zdominowane przez prokremlowską partię Jedna Rosja lokalne Zgromadzenie Ustawodawcze. Za powołaniem 33-letniego Biełycha na to stanowisko opowiedziało się 45 deputowanych, czterech było przeciwko, a trzech wstrzymało się od głosu.
Były przywódca liberalnego SPS ma objąć urząd w połowie stycznia, kiedy to wygasa kadencja obecnego gubernatora Nikołaja Szakleina.
W latach 2004-05 Biełych był wicegubernatorem sąsiedniego obwodu permskiego.
Polityk ten stanął na czele SPS w maju 2005 roku. Ustąpił z funkcji we wrześniu 2008 roku. Jego odejście było konsekwencją klęski partii w wyborach do Dumy Państwowej w grudniu 2007 roku - uzyskała wówczas niewiele ponad 1 proc. głosów.
Nowy lider SPS Leonid Gozman przeforsował decyzję o samorozwiązaniu partii, a następnie - wraz ze swoimi stronnikami - wszedł w skład Słusznej Sprawy, nowej liberalnej formacji tworzonej pod egidą Kremla.
Część tych polityków SPS, którzy nie zgadzają się z linią Gozmana, przyłączyła się do Solidarności - nowego ruchu utworzonego w miniony weekend przez opozycję demokratyczną. Biełych był jednym z animatorów tej inicjatywy.
Były przywódca SPS jest drugim znanym politykiem opozycyjnym, którego Kreml skusił do przyjęcia państwowej posady. Wcześniej stanowisko ambasadora Rosji przy NATO przyjął Dmitrij Rogozin, były lider nacjonalistycznej partii Rodina.
Kreml próbował też przeciągnąć na swoją stronę przywódcę demokratycznej partii Jabłoko Grigorija Jawlińskiego. W kwietniu tego roku Władimir Putin - wówczas jeszcze prezydent Rosji - proponował mu funkcję ambasadora Rosji przy ONZ.
Według Andrieja Piontkowskiego, innego lidera Jabłoka, Putin chciał wówczas, aby Jawliński, zdeklarowany zwolennik strategicznego partnerstwa Rosji i USA, pomógł naprawiać relacje Moskwy z Zachodem. Jawliński jednak ofertę odrzucił.
pap, keb