Sikorski o miejscu Polski w UE

W czwartek z Sikorskim spotkali się posłowie z sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Posiedzenie komisji - podczas którego szef dyplomacji przedstawiał główne tezy swojej informacji o założeniach polityki zagranicznej w 2009 roku - było zamknięte dla dziennikarzy.

Po spotkaniu szef MSZ powiedział dziennikarzom, że chce rozpocząć swoje piątkowe wystąpienie od przedstawienia informacji w sprawie tragicznej śmierci Polaka w Pakistanie.

Min. Sikorski będzie mówił w piątek w Sejmie o celach polskiej dyplomacji w 2009 roku w kontekście przypadających w tym roku rocznic, m.in. 20. rocznicy pierwszych wolnych wyborów w Polsce, 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej oraz 10-lecia przystąpienia Polski do NATO.

Szef MSZ ma odnieść się także do kryzysu finansowego, który spowodował konieczność oszczędności również w jego resorcie rzędu ponad 35 mln zł. O 9 mln zł ograniczono wydatki na inwestycje na placówkach zagranicznych, o prawie 1,5 mln zł tzw. fundusz dyspozycyjny, o 19 mln zł wydatki związane z uregulowaniem płatności z tytułu składek do organizacji międzynarodowych, o 3 mln zł wydatki związane z zakupem nowych samochodów oraz o 3 mln zł wydatki na służbowe podróże zagraniczne.

Sikorski ma zwrócić także uwagę, że w Polsce wydatki na dyplomację są bardzo małe w stosunku do innych krajów europejskich, np. Hiszpanii. Minister przypomni, że budżet polskiego MSZ to około 1,2 miliardów złotych, a np. MSZ Hiszpanii -  to równowartość 6 mld złotych.

Jednym z głównych priorytetów polskiej dyplomacji w 2009 roku, podobnie jak w poprzednim, ma być działanie na rzecz silnej pozycji w UE. Minister podkreśli wysiłki Warszawy na rzecz przyjęcia przez UE polsko-szwedzkiego projektu Partnerstwa Wschodniego.

Program ten przewiduje stworzenie forum regionalnej współpracy 27 państw UE z pięcioma sąsiadami wschodnimi: Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią oraz - na poziomie technicznym i eksperckim - z Białorusią.

Kolejnymi priorytetami - o których będzie mówił minister - ma być Polska jako mocne ogniwo w Sojuszu Północnoatlantyckim oraz Polska jako kraj sukcesu o silnej marce.

Ponadto priorytetem polskiej dyplomacji, który ma pojawić się w wystąpieniu Sikorskiego, będzie Polska jako kraj dumny ze swojej diaspory.

Ostatnim priorytetem będzie "nowoczesna i efektywna" służba zagraniczna, która w ocenie MSZ wymaga nakładów oraz przekształceń. W tym kontekście minister ma powiedzieć o reorganizacji sieci polskich placówek zagranicznych, w tym likwidacji kilkunastu z nich. Pojawi się także problem wzmocnienia opieki konsularnej Polaków w obliczu pojawiających się nowych zagrożeń.

Według źródeł w MSZ, Sikorski ma zaprezentować - podobnie jak w ubiegłym roku - pewną filozofię polskiej polityki zagranicznej, ma nie wymieniać natomiast wszystkich państw, z którymi Polska ma nawiązane stosunki dyplomatyczne i ma nie "prześlizgiwać się" po problemach.

W piątek w Sejmie zaplanowana jest kilkugodzinna debata o polityce zagranicznej. Prezydenta w Sejmie ma reprezentować szef jego kancelarii Piotr Kownacki.

ab, pap

Tymochowicz: "Rokita powinien być kobietą" – serwis pitbul.pl zaprasza!