Manifestacja służb mundurowych w Gdańsku
Protest zorganizowany przez związki zawodowe służb mundurowych rozpoczął się od godzinnej manifestacji przed Urzędem Wojewódzkim. Przez niemal cały czas towarzyszyły jej wybuchy petard, dźwięki syren i gwizdków oraz skandowane przez uczestników hasła; najczęściej wykrzykiwano: "Złodzieje". Funkcjonariusze przynieśli też transparenty, w tym m.in. z napisem "Przy Schetynie glina zginie".
Prowadzący pikietę szef pomorskiej Solidarności policjantów Józef Partyka wygłosił przed urzędem przemówienie, w którym - odnosząc się do propozycji zmian w emeryturach mundurowych oraz oszczędności wprowadzanych w budżecie policji - apelował do rządu o "zaprzestanie niebezpiecznych socjotechnicznych manipulacji".
"Większość funkcjonariuszy to pasjonaci, którzy wykonują swoją pracę mimo licznych niedogodności" - mówił do zgromadzonych Partyka. Przypomniał przy tym, że policjanci odchodzący po 15 latach pracy na wcześniejszą emeryturę "dostają 900 zł". Dodał, że niewielu funkcjonariuszy decyduje się na takie wyjście, a policjanci pracują średnio po 27 lat.
Przedstawiciele protestujących wręczyli wojewodzie i marszałkowi pomorskiemu petycję, w której zwracają się do premiera, aby nie wprowadzał zmian w przepisach dotyczących emerytur służb mundurowych.
Przed Urzędem Wojewódzkim funkcjonariusze odśpiewali hymn państwowy, rozwinęli też kilkudziesięciometrowy baner z nekrologami 120 policjantów poległych na służbie od 1990 roku i uczcili ich pamięć minutą ciszy. Potem uczestnicy protestu przemaszerowali ulicami miasta pod Pomnik Poległych Stoczniowców, po drodze używając gwizdków oraz syren i skandując "Chodźcie z nami".
Pod pomnikiem złożono zakupiony przez wszystkie związki służb mundurowych wieniec, zapalono znicze i - przy udziale kapelana policyjnego, odprawiono krótką modlitwę. "Za wszystkich robotników, którzy walczyli, jak my, o swoje prawa oraz za funkcjonariuszy poległych na służbie" - powiedział Partyka.
W sumie w proteście wzięło udział około trzech tysięcy policjantów, strażaków, funkcjonariuszy służby więziennej i straży granicznej. Funkcjonariusze przyjechali niemal z całej północnej Polski, w tym m.in. z Białegostoku, Suwałk, Piły oraz Bydgoszczy. Podobna do gdańskiej manifestacja odbyła się w czwartek również w Krakowie.
Przygotowywany przez MSWiA projekt ustawy zakłada, że prawo do emerytury mają nabywać funkcjonariusze, którzy ukończyli 55 lat i przepracowali w służbie co najmniej 25 lat. Reforma ma objąć funkcjonariuszy policji, straży granicznej, straży pożarnej, ABW, CBA, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Więziennej oraz BOR - przyjętych do służby po 1 stycznia 1999 r. Obecnie żołnierzom i funkcjonariuszom emerytura w wysokości 75 proc. wynagrodzenia przysługuje po 28,5 roku służby, po 15 latach wysokość emerytury wynosi 40 proc. podstawy uposażenia.
ND, PAP