Proces o stan wojenny ma być wznowiony 20 kwietnia
4 lutego br. Sąd Okręgowy w Warszawie - już po raz trzeci z rzędu - odroczył sprawę z powodu nieobecności oskarżonych generałów Kiszczaka i Floriana Siwickiego. Ten ostatni - jak ujawnił jego adwokat mec. Marek Małecki - przeszedł po zawale "śmierć kliniczną". Sąd powiadomił wtedy, że następna rozprawa będzie możliwa najwcześniej po 30 marca - do tego czasu Siwicki miał być niezdolny do udziału w procesie. Sprawę odroczono bez wyznaczania terminu kolejnej rozprawy.
"Na dzień dzisiejszy z dokumentacji medycznej wynika, że oskarżony Siwicki może brać udział w procesie od końca marca i dlatego wyznaczono kolejne terminy" - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Wojciech Małek. Kolejne rozprawy miałyby się zatem odbyć 20 i 28 kwietnia oraz 7, 13, 20 i 27 maja.
Na najbliższej rozprawie b. szef MSW gen. Kiszczak - jeśli przyjdzie - ma składać wyjaśnienia; jako czwarty oskarżony po gen. Wojciechu Jaruzelskim, gen. Tadeuszu Tuczapskim oraz Stanisławie Kani. Tak jak i innych, pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej oskarżył go o udział w "związku przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw". Grozi za to kara do ośmiu lat więzienia.
Dopiero w styczniu br. Kiszczak po raz pierwszy stawił się na tym procesie. Jego nieobecność - uzasadnianą "pogorszeniem stanu zdrowia" - sąd uznawał wcześniej za nieusprawiedliwioną i prowadził proces bez jego udziału. Ostatnio lekarze uznali, że choć zdrowie Kiszczaka pogorszyło się, to może on brać udział w rozprawach - ale tylko dwie godziny dziennie i powinien zeznawać, siedząc.
Na ostatniej rozprawie, która doszła do skutku 5 grudnia 2008 r., sąd wyłączył z procesu b. wiceministra sprawiedliwości Tadeusza Skórę. Powodem było nieuchylenie temu sędziemu w stanie spoczynku immunitetu sędziowskiego. IPN twierdził, że nie musiał o to występować - sąd uznał inaczej.
W kwietniu 2007 r. pion śledczy IPN w Katowicach skierował akt oskarżenia wobec dziewięciu osób - członków władz PRL i Rady Państwa PRL (która formalnie wprowadziła stan wojenny). Dziś - po wyłączeniu dwóch osób i śmierci trzeciej - w procesie zostało sześcioro oskarżonych: b. szef PZPR, b. premier i b. szef MON gen. Jaruzelski, gen. Kiszczak, b. szef PZPR Kania, b. wiceszefowie MON gen. Tuczapski i gen. Siwicki oraz b. członkini Rady Państwa Eugenia Kempara.
Oskarżeni twierdzą, że nie popełnili przestępstwa, bo m.in. działali w stanie wyższej konieczności wobec groźby sowieckiej interwencji. W grudniu 1981 r. nie było groźby takiej interwencji - replikuje pion śledczy IPN.
ND, PAP