UE wycofa się z konferencji ONZ?

Dodano:
photos.com
Unia Europejska grozi wycofaniem się z udziału w konferencji ONZ o prawach człowieka pod koniec kwietnia w Genewie, chyba że zostanie zmieniona wymowa przygotowanych na to spotkanie dokumentów.

Minister spraw zagranicznych Czech Karel Schwarzenberg w imieniu unijnego przewodnictwa zapowiedział po spotkaniu szefów dyplomacji "27" w Brukseli wysłanie do organizatorów konferencji z ramienia ONZ wspólnie uzgodnionych uwag Unii Europejskiej.

"Jeśli konferencja będzie z tym zgodna - zostajemy. Jeśli nie - są bardzo mocne apele, byśmy się wycofali" - powiedział minister na konferencji prasowej.

W poniedziałek najgłośniej dopominał się o to w Brukseli szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. Jego zdaniem jest ryzyko, że pod naciskiem krajów arabskich i muzułmańskich konferencja zmieni się w antyizraelską nagonkę w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie, czy też za "rasizm" uzna politykę krajów UE i USA wobec świata muzułmańskiego.

"Będę się opowiadał za tym, by zrezygnować z udziału w tej konferencji, jeśli w najbliższych godzinach albo dniach nie uda nam się osiągnąć znaczącej zmiany dokumentów" - powiedział.

Takie samo stanowisko zajęła wcześniej Wielka Brytania. Włochy w ogóle wycofały się z uczestnictwa w oenzetowskiej konferencji. Francja z kolei apelowała o wspólne unijne podejście, także ostrzegając przed ryzykiem "stygmatyzowania Izraela" na spotkaniu, które ma być poświęcone promowaniu praw człowieka i walce z rasizmem.

Także minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyraził przekonanie, że "potrzebna będzie europejska korekta" dokumentów konferencji.

Do spotkania w Genewie 20-24 kwietnia przylgnęło określenie "Durban II" - będzie ono bowiem kontynuacją konferencji w tym południowoafrykańskim mieście w 2001 r., która została zapamiętana jako antysemicki spektakl.

pap, keb

 

Skandal! Korwin-Mikke kpi ze zmarłej!

 

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...